„Ludzie Kaczyńskiego sięgając po populizm i demagogię wprowadzili wiele zła i będą to kontynuować, aż nie zostaną zatrzymani. Polska znajduje się w ślepej uliczce i potrzebuje pomocy" — powiedział Lech Wałęsa dla „Suddeutsche Zeitung" w obszernym wywiadzie, który rozzłościł PiS.
Były prezydent zażądał również od władz Unii Europejskiej podjęcia kroków wobec Polski, łącznie z tymi najbardziej drastycznymi, jak wykluczenie jej ze wspólnoty. Zdążył odpowiedzieć mu już szef Komisji Europejskiej. Bezradnie rozłożył ręce: nie ma szans na żadne realne sankcje.
Prócz tego Lech Wałęsa stwierdził, że nie bez powodu w latach 90. „pozbył się" braci Kaczyńskich ze swojego otoczenia: „Uważałem ich za niebezpiecznych i doszedłem do wniosku, że trzeba ich pozbawić tych stanowisk, na których mogą podejmować ważne polityczne decyzje. Są oni niepewni, zakompleksieni i dlatego patrzą wstecz, a nie do przodu".Te wypowiedzi rozsierdziły polityków PiS, którzy zgodnie wyrazili oburzenie: — Apel byłego prezydenta Lecha Wałęsy w wymiarze moralnym (jest) fatalny — opluwanie własnego kraju jest rzeczą haniebną. A w wymiarze skutków formalno-prawno-politycznych żadnego skutku nie przyniesie — skomentował eurodeputowany Ryszard Czarnecki.
— Jako laureat Pokojowej Nagrody Nobla powinien się pięć razy zastanowić, zanim wypuści taki apel. I powinien umieć godnie ze sceny politycznej zejść. To, co zrobił, jest po prostu nieprzyzwoite — dodała Beata Mazurek, rzeczniczka PiS.
Zupełnie inaczej wypowiedź Wałęsy ocenia opozycja: — To jest bardzo wyraźne wołanie człowieka, dla którego Polska, wolna Polska, demokratyczna jest najwyższym dobrem. I tak to zostanie odebrane — skomentowała Róża Thun, eurodeputowana Platformy Obywatelskiej.Wywiad Wałęsy raczej nie jest w stanie popsuć wizerunku Polski bardziej niż upomnienia Komisji Weneckiej, ONZ, awantura z Francuzami czy brak poparcia dla kandydatury Donalda Tuska na druga kadencję w Radzie Europejskiej.
Poglądy autorki mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)