Minister Obrony w telewizji Ojca Rydzyka ma pole do głoszenia przeróżnych subiektywnych osądów, których z nikim nie konsultuje.
To już nie pierwszy raz, gdy Macierewicz wygłasza w przyjaznym sobie medium stwierdzenia, których nie odważyłby się powiedzieć oficjalnie. Ostatnio odniósł się do "imperialnej polityki Rosji":
— Polska będzie państwem suwerennym. Słyszeliśmy wypowiedź pana Ławrowa, ministra spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej. Wojsko polskie nie dopuści do tego by ktokolwiek myślał w kategoriach ekspansji, zaboru — powiedział, nawiązując do niedawnej wypowiedzi Siergieja Ławrowa, który stwierdził, iż "skandalem jest próba powstrzymywania Federacji Rosyjskiej".
Jak podaje "Rzeczpospolita", Ławrow miał na myśli rozmieszczenie na wschodniej flance czterech batalionów NATO liczących po tysiąc żołnierzy. Stanowiłoby to bowiem naruszenie Aktu Stanowiącego Rosja NATO.Antoni Macierewicz zapewnił, że Polski ma kto bronić, bowiem "ochotnicy walą drzwiami i oknami" do tworzonych właśnie oddziałów obrony terytorialnej: — Ludzie chcą bronić ojczyzny. Polacy chcą mieć w rękach karabin, chcą mieć świadomość, że będą mogli skutecznie walczyć z wrogiem. To wspaniały objaw wielkiej fali patriotyzmu, która przemienia nasz kraj i przemienia także wojsko.
W swoim felietonie Macierewicz zapowiedział również zacieśnienie współpracy z brytyjskim resortem obrony, a także o wdrożeniu systemu Patriot.
To już kolejna wypowiedź ministra obrony nieprzyjazna wobec Federacji Rosyjskiej. Dopiero co wiceminister Bartosz Kownacki odpowiedział na interpelację posłów Platformy Obywatelskiej z pytaniem, skąd czerpał wiedzę o "Mistralach, które Egipt sprzedał Rosji za dolara".
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)