— Z reguły w Polsce podejmowane są decyzje o przeniesieniu, a nie o demontażu. Dlaczego tak się dzieje? Mamy, w Polsce i w Rosji, różną pamięć historyczną. W Polsce pomniki żołnierzy radzieckich najprawdopodobniej postrzegane są jako symboliczne obiekty przeszłości totalitarnej. Z reguły jeśli podejmowane są decyzje o przeniesieniu, są one uzasadnione – powiedział dyplomata.
Marciniak wyjaśnił, że zgodnie z polskim prawem pomniki, miejsca pamięci znajdują się w gestii organów samorządowych. Ambasador dodał, że jest to sporna kwestia z rosyjskimi władzami, które inaczej interpretują umowę międzyrządową z 1994 roku.— Moskwa uważa, że ta umowa dotyczy symbolicznych miejsc pamięci. Naszym zdaniem umowa odnosi się wyłącznie do miejsc pochówku. Miejsca pochówku są administrowane przez państwo, finansowane przez nie, ochraniane, rekonstruowane. Uważamy, że czysto symboliczne pomniki, jako część przeszłości totalitarnej, nie podlegają ochronie w świetle tej umowy – podkreślił ambasador.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)