Takie sensacje Targalski opowiedział w ostatnim wywiadzie dla portalu niezależna.pl.
„Jeśli żądamy potępienia UPA od Ukraińców, to oznacza, że domagamy się nie tylko osądzenia za ludobójstwo, ale również za walkę z Sowietami. Jest to nie do przyjęcia. Ukraińcy tak samo nie chcą, byśmy wybierali im bohaterów jak my nie chcemy, by nam wybierali ich Niemcy czy Rosjanie" — powiedział dziennikarzom.
Natomiast w komentarzach pod opublikowanym wywiadem wzywał do wspólnego pójścia „na Moskwę": „A może Moskwa to polskie miasto. Byliśmy już 2 razy u ciebie Iwan i jeszcze będziemy z Kozakami" — pisał, dyskutując z innymi komentujacymi i zarzucając im, że są na usługach Władimira Putina. „Ile Ch***ło płaci, na wódkę starcza?" — zaczepiał internautów Targalski, jakby nie było — analityk Akademii Sztuki Wojennej. „Pan pracuje dla Putina, co mnie zwalnia z dyskusji z Pana bredniami. Co przed Rosją rura mięknie, tylko wobec Kijowa odwaga rośnie". Inny jego komentarz: „Rosja atakuje tylko słabych, tylko kastraci i eunuchy bredzą o niedrażnieniu. Silny może drażnić i Moskwa będzie ślepa i głucha. Słaby może być potulny i tak knuty dostanie, dla zasady, bo mu się za słabość i tchórzostwo należą, taki jego los". Ukraińcy ochoczo podchwycili temat — po ukazaniu się wywiadu szef ukraińskiego IPN Władymir Wiatrowycz opublikował na swoim profilu na Facebooku materiał, w którym podważa „mit" napaści UPA na wieś Parośla — ta rzeź miała zapoczątkować masakry na Wołyniu. Wiatrowycz jest znany z negowania zbrodni UPA. Wystąpienie Targalskiego jedynie otworzyło mu drogę do dalszego zaprzeczania i manipulowania pamięcią.Tymczasem Targalskiemu w rzeczonej dyskusji zarzucono, że zmienia poglądy co kilka miesięcy. Jeszcze w marcu 2016 pisał, że „Ukraina musi potępić ideologię integralnego nacjonalizmu".
Poglądy autora mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)