„Został ogłoszony przetarg i wyłoniony wykonawca do realizacji projektu budowlanego, raportów oddziaływania na środowisko, badań geologicznych i wszelkich pozwoleń, jak również ostatecznego określenia lokalizacji tego kanału żeglugi" — zauważył Gróbarczyk, zapewniając, że polski rząd aktywnie omawia ten projekt z Komisją Europejską.
„Chcemy to zrobić zgodnie z obowiązującym prawem, dyrektywami unijnymi, jak również prawem Polski i stuprocentową ochroną środowiska" — zapewnia Gróbarczyk.Budowa kanału ma ruszyć w 2018 roku i zakończyć się w 2022 roku. Nie wybrano jeszcze dokładnego miejsca przekopu. Szacunkowy koszt budowy przekopu wynosi 880 mln złotych.
Nowy kanał o długości 1,3 km i 5 metrach głębokości połączy Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską. Ma umożliwić wpływanie do portu w Elblągu jednostek o zanurzeniu do 4 m, długości 100 m i szerokości 20 m. Na dany moment, jedyna droga, którą statki mogą wpływać do Elbląga, prowadzi przez rosyjskie wody. Żeglugę w danym miejscu reguluje specjalna umowa o prawie nawigacyjnym zawarta pomiędzy państwami.
Strona rosyjska występuje przeciwko budowie kanału, motywując, że realizacja tego projektu negatywnie odbije się na sytuacji ekologicznej w regionie.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)