— Wielokrotnie podkreślaliśmy, że nie pozostawimy bez uwagi zwiększenie liczebności różnych kontyngentów NATO, innych państw, które snują jakieś plany pod przykrywką obrony. Oczywiście podejmiemy działania w odpowiedzi. Jakie to działania? Albo bezpośrednia koncentracja jednostek sił zbrojnych, albo wozy opancerzone, systemy obrony powietrznej. Działania zostaną jednak podjęte. Jednym słowem, wzmacnianie kontyngentu na naszej zachodniej granicy, moim zdaniem, będzie mieć miejsce – powiedział Szwytkin.
— Ale wielokrotnie mówiliśmy, że nie zostawimy bez uwagi wszystkich tych agresywnych planów. Oczywiście udzielimy lustrzanej odpowiedzi – zapewnił polityk.
Wyraził też żal, że polski prezydent składa podobne oświadczenia, powodując, że jego kraj staje się celem w przypadku ewentualnego konfliktu. – Dziwne, że przywódca państwa bierze na zakładnika własny naród – dodał.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)