— To skandaliczny akt pogwałcenia pamięci tych, którzy wyzwolili świat z brunatnej plagi faszyzmu — powiedział Popow. Dodał, że polskie władze bez wiedzy i zgody Rosji zniszczyły wszystkie elementy architektoniczne kompleksu w Trzciance, chociaż wcześniej dwa razy Federacja mówiła zdecydowane „nie" likwidacji miejsca pamięci. Dostały od rosyjskiego Ministerstwa Obrony dwa komunikaty o tym, że pomnik w Trzciance ma zostać na miejscu, ponieważ uważany jest za wojskową mogiłę z II wojny światowej i jako taka podlega szczególnej ochronie.
Polska natomiast upiera się, że szczątków żołnierzy Armii Czerwonej już od dawna tam nie ma. Rosjanie mają wątpliwości co do jakości przeprowadzonych ekspertyz. Co więcej, Popow twierdzi, że po raz kolejny Ministerstwo Obrony skierowało do polskiej strony dokument, w którym potwierdza, iż w tym miejscu dokonano pochówku 56 żołnierzy walczących z hitlerowskim okupantem. Notatkę otrzymało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz Ambasada Rosji. Na Placu Pocztowym w Trzciance oficjalny pogrzeb Czerwonoarmistów poległych podczas wyzwalania miasta odbył się w 1945 roku. Wbrew pozorom nie byli anonimowi — znane są dziś dane osobowe 17 z nich.Czekamy na polską odpowiedź na notę w sprawie samowolnego zburzenia obiektu, który powinien być chroniony umowami międzynarodowymi. Szalejąca w Polsce dekomunizacja już teraz owocuje realnym pogorszeniem się stosunków dyplomatycznych pomiędzy Warszawą i Moskwą. Zwłaszcza, że w dniu zburzenia mauzoleum lokalni działacze PiS nie mogli powstrzymać się od komentarzy o „wielkim dniu" i „sprawiedliwości po 70 latach".
Poglądy autora mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)