— Od młodości był odważny i mądry. Można powiedzieć, że patriotyzm wyssał z mlekiem matki — chwali się Jadwiga Morawiecka.
— Gdy był mały, do wielu rzeczy podchodził z rezerwą, lubił być niezależny. Pamiętam, że jak miał 5-6 lat to jego siostra wtedy wołała na niego „Dziki" — wspomina. — Czymkolwiek się w życiu zajmował, to zawsze robił to bardzo solidnie, w wewnętrznej prawdzie. Jego poglądy zawsze cechowała uczciwość, patriotyzm i szacunek do drugiego człowieka — zapewnia.
Mateusz Morawiecka w szkole odnosił niemałe sukcesy w sporcie, ale — jak wspomina jego mama — zrezygnował z kariery sportowca na rzecz nauki.Przyszły premier Polski ma czworo dzieci — dwóch synów i dwie córki. — Mateusz jest bardzo rodzinny i wiele czasu stara się poświęcić dzieciom. Choć od wielu lat mieszka w Warszawie, to nie zapomina też o mamie. Stara się mnie odwiedzać tak często, jak to tylko może — twierdzi pani Jadwiga.
Natomiast o dniu, w którym oficjalnie poinformowano o nominacji Morawieckiego na premiera, mówi: „Bardzo często rozmawiam z synem, więc wiedziałam, co się szykuje. Wczoraj go pobłogosławiłam i powiedziałam: synku ufam ci, bo wiem, że chcesz dobrze".
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)