— Szkoda, że w Polsce regularnie dochodzi do nawrotów rusofobii, graniczącej z kliniczną postacią schizofrenii. Niewątpliwie dla polskiego establishmentu politycznego korzystne jest podtrzymywanie strasznych mitów o rosyjskim zagrożeniu. Ten strach nie ma racjonalnego wyjaśnienia i ze swej natury bardziej przypomina przygody pana Twardowskiego na Księżycu niż rzeczywistość – powiedział rosyjski polityk.
— Ze swej strony mogę jedynie doradzić polskiemu MSZ, aby przeprowadziło rekrutacje wśród absolwentów ukraińskich, zwłaszcza lwowskich, uczelni dyplomatycznych. Są to miejsca, gdzie kształci się prawdziwych tytanów myśli dyplomatycznej i co do których kwalifikacji Polacy nie powinni mieć zastrzeżeń – dodał.
Wiadomość, która pojawiła się w mediach, o ewentualnych zwolnieniach absolwentów MGIMO w polskim MSZ, „nie mieści się w głowie" — powiedział we wtorek w kuluarach Forum Gajdara wiceminister oświaty i nauki Paweł Zienkowicz.— Nie mogę komentować. Sam studiowałem w MGIMO. Wśród nas byli Polacy, bardzo dobrzy ludzie. Szczerze mówiąc, nie mieści się w głowie. Po prostu nie mieści się w głowie — powiedział polityk.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)