Większość czasu poświęcono jednak na zwiedzanie atrakcji turystycznych, następnie obiad z daniami kuchni białoruskiej i czas wolny. Dopiero przed samym powrotem przewidziano „zwiedzanie centrum handlowego z białoruskimi towarami — Old City".
— Na pomysł organizowana takich wyjazdów wpadliśmy razem z białoruskim kontrahentem. Chciałabym jednak podkreślić, że nie jest to typowy shopping tour, a regularna wycieczka. W programie jest zwiedzanie najciekawszych zabytków, między innymi Muzeum Elizy Orzeszkowej, jest także obiad, a wizyta w centrum handlowym jest tylko jednym z punktów — podkreśla Jolanta Sitko z Biura Podróży Nowator. — Chcemy promować niedzielny wypoczynek całych rodzin i nie tylko. Uważam, że taki wyjazd ma także wymiar edukacyjny, zwłaszcza dla dzieci — dodaje.
Przedstawicielka biura podróży zapewnia, że Białoruś jest coraz chętniej wybieranym przez Polaków kierunkiem wyjazdów turystycznych. — Białoruś coraz bardziej otwiera się na turystów. Choć nadal potrzebne są przepustki, biura załatwia je w przeciągu 24 godzin. Wiele osób nas pyta, czy tam na pewno jest bezpiecznie. Tak, jest bezpiecznie, nie ma się czego obawiać. Turyści zwykle wracają mile zaskoczeni tym krajem — przekonuje Jolanta Sitko.Białystok dzielą od Grodna około 82 kilometry. Pierwszy wyjazd zaplanowano na 15 kwietnia.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)