„Kilkadziesiąt starych czołgów T-72, pamiętających jeszcze czasy Układu Warszawskiego, przygotowywanych do liftingu i sprzedaży Jordanii, według najnowszych rozkazów pozostanie w kraju. Po modernizacji najprawdopodobniej powrócą do służby” – pisze gazeta.
Prezes Agencji Mienia Wojskowego Krzysztof Falkowski potwierdził tę informację tylko pośrednio. – Odpowiadamy na potrzeby Sił Zbrojnych – powiedział. — Mogę potwierdzić jedynie, że transakcja planowana w jednym z krajów północnej Afryki została wstrzymana – dodał.
Aktualnie w polskiej armii służą czołgi PT-91 Twardy polskiej produkcji oraz niemieckie Leopard 2A5 i Leopard 2A4.
Dyrektor handlowy czasopisma „Arsenał Ojczyzny”, ekspert ds. wojskowości Aleksiej Leonkow na antenie radia Sputnik powiedział, że dane techniczne czołgu T-72 są doskonałe i jest za wcześnie, aby się go wyzbywać.
„Polska posiada pewną ilość T-72, pochodzących jeszcze z czasów Układu Warszawskiego i przez długi czas będących jej głównym czołgiem, zanim nie przeszła ona na standardy NATO. Zamierzano je wycofać, aby otrzymać bardziej nowoczesny sprzęt od państw NATO. Ale sam w sobie ten czołg jest dobry, sprawdził się nawet w takim konflikcie zbrojnym, który aktualnie toczy się w Syrii. To podstawowy czołg syryjskiej armii, która przy jego użyciu wyzwala terytorium (z rąk terrorystów – red.). Ten czołg nie potrzebuje specjalnych mostów, wiaduktów, pokona każdą przeszkodę. Może pokonywać też przeszkody pod wodą, do czego służy specjalne wyposażenie. Czyli jest to uniwersalny czołg. Jest za wcześnie, by go wycofać – podkreślił ekspert.Jego zdaniem korzystniej jest Polakom modernizować stare radzieckie czołgi, niż kupować nowe od państw NATO.
— Zrozumiałe jest, że to paląca kwestia dla Polaków – od państw NATO nie otrzymują zbyt dużo sprzętu, a modernizacja kosztuje taniej, niż zakup nowych czołgów od USA, Francji, Niemiec czy Wielkiej Brytanii. Prawdopodobnie polskie dowództwo wojskowe pomyślało, policzyło, ile ma pieniędzy w budżecie na rozwój swoich wojsk pancernych, i podjęło właśnie taką decyzję – podsumował Leonkow.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)