W sobotnim wydaniu dziennika napisano: „1 sierpnia 1944 roku ludzkość zapamięta jako dzień, w którym dokonał się jeden z najbardziej heroicznych aktów odwagi w walce o wolność ze złem w najczystszej postaci".
Our advert commemorating the Warsaw Uprising was featured on page A5 of the main New York Times newspaper this weekend.
— Szemkell (@umitmarian) July 29, 2018
We must never forget! pic.twitter.com/h6JtbtIjRb
Z artykułu zasponsorowanego przez Polaka dowiemy się też, ile ofiar zginęło w powstaniu, kto nim dowodził, jak przebiegały walki, a także tego, że Warszawa została wówczas niemal zrównana z ziemią. Naziści zniszczyli miasto w 95 procentach.
Włodarski, który ma słabość do celebrytów, zaangażował w reklamę innego energetyka, „Blacka", amerykańską gwiazdę boksu — Mike'a Tysona. Również ta historia jest mocno kontrowersyjna. Biznesmen zaangażował czarnoskórego boksera po tym, jak przegrał proces z naszą rodzimą gwiazdą — Dariuszem Michalczewskim, z którym sądził się o prawa do marki Tiger.
Ostatecznie Włodarski przegrał, Michalczewski zerwał z nim współpracę i przeniósł produkcję napoju do koncernu Maspex z Wadowic. Ale to nie pomogło marce jako takiej.
Rok temu, właśnie w rocznicę Powstania Warszawskiego, Tiger zaliczył potężną wpadkę: 1 sierpnia wypuszczono reklamy okolicznościowe z wysuniętym środkowym palcem i podpisem „Chrzanić to, co było". Był to jeden z „genialnych" pomysłów zewnętrznej agencji reklamowej, po którym Maspex miesiącami nie mógł odzyskać zaufania klientów.Być może Włodarski chciał przypomnieć kolegom z konkurencji, w jaki sposób należy godnie uczcić pamięć powstańców.
Tymczasem w Warszawie uroczystości upamiętniające wydarzenie rozpoczęły się już w niedzielę 29 lipca. Andrzej Duda w Muzeum Powstania Warszawskiego wręczył ordery i odznaczenia państwowe zasłużonym warszawiakom. Złożył też kwiaty pod tablicą upamiętniającą Lecha Kaczyńskiego, który był inicjatorem powstania muzeum.
Poglądy autorki mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)