Publicysta w felietonie wideo zamieszczonym na swoim kanale w YouTube w skandalicznych słowach skomentował sprawę Katarzyny, która jako 13-latka została wykorzystana przez księdza pedofila i teraz walczy o odszkodowanie za wyrządzoną krzywdę.
Michalkiewicza najbardziej oburza jak to określił „przyznanie panience odszkodowania nie od samego księdza erotomana, ale od zgromadzenia, do którego należał".
Sąd stanął po stronie ofiary. Uznał, że winne jest zgromadzenie Towarzystwa Chrystusowego, które przymykało oczy na księdza pedofila w swoich szeregach.
A ksiądz Roman B.? Po odbyciu kary — 4 lat w więzieniu wyszedł na wolność i zamieszkał w domu księży emerytów.
Zdaniem felietonisty rzekome ofiary znalazły doskonały sposób na zarobek i chcą się dzięki takim aferom wybić wzorem modnych ostatnio skandali o molestowanie w świecie celebrytów.
Dostać milion złotych za molestowanie, że tam kiedyś ktoś tam wsadził rękę pod spódniczkę, no któż by nie chciał. Któż by nie chciał? Proszę Państwa, wiele pań za mniejsze pieniądze spódniczki podciąga. A tutaj milion złotych i dożywotnia renta — szydzi Michalkiewicz, a zza kamery słychać śmiech towarzyszących mu osób.
„Milion złotych to taka panienka jedna z drugą przez całe życie może nie zarobić, a tutaj za jednego sztosa" — mówi nadal rozbawiony. „Żadne k*rwy nie są tak wysoko wynagradzane na całym świecie, a cóż dopiero nasz biedny kraj — nie wiem, jak to wytrzyma" — dodaje.
Sprawą Michalkiewicza zainteresował się również Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, który na swojej stronie w Facebooku podkreśla, że granice podłości zostały przekroczone, a publicysta powinien zapłacić za swoje słowa przed sądem, dlatego Ośrodek składa zawiadomienia przeciwko Michalkiewiczowi.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)