Według rosyjskiego polityka w Warszawie można zaobserwować „maniakalne zainteresowanie «agentami Kremla»”, ponieważ polscy politycy ciągle opowiadają mity o istnieniu takowych w Unii Europejskiej, a w szczególności w Polsce. Jednocześnie Aleksiej Puszkow podkreślił, że jeśli weźmiemy pod uwagę politykę Sejmu, możemy z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić, że polski rząd zapełnili agenci wpływów Stanów Zjednoczonych, a nie Rosji.
В Польше маниакально озабочены «агентами Кремля» в Европе и убеждены, что их полно и в самой Польше. Но, судя по политике Варшавы, там сплошь и рядом агенты США. Влияния Москвы на линию Польши не видно, зато на США она молится. О чем как-то ярко сказал глава МИД Польши Сикорский.
— Алексей Пушков (@Alexey_Pushkov) 30 stycznia 2019
Senator Federacji Rosyjskiej dodał, że nie widać żadnego rosyjskiego wpływu na Warszawę, a jednocześnie ona „modli się do Stanów Zjednoczonych”, o czym świadczy niedawne oświadczenie byłego szefa polskiego resortu polityki zagranicznej Radosława Sikorskiego.
Wcześniej w wywiadzie dla Polskiego Radia prof. Zdzisław Krasnodębski, eurodeputowany PiS, powiedział, że Rosja stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa Europy i rozszerza swoje wpływy za pośrednictwem wielu „agentów" wśród europejskich polityków.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)