Polskie władze nie dość, że organizują konferencję, której jedynymi zainteresowanymi są Stany Zjednoczone i Izrael, jej cele i skutki są całkowicie sprzeczne z naszymi polskimi interesami narodowymi. O kontrowersjach, związanych z konferencją mówi się w Polsce od momentu pojawienia się informacji o jej organizacji.
O tym rozmawiano na konkurencyjnym wobec antyirańskiej konferencji spotkaniu, które zorganizował poseł Ruchu Narodowego Robert Winnicki. Konferencję Ruch Narodowy zorganizował pod tytułem: „Polska-Bliski Wschód: wczoraj i dziś". Wzięli w niej udział politolodzy dr Wojciech Szewko i dr Zbigniew Sykulski, dziennikarz portalu Kresy Karol Kaźmierczak oraz kandydat na urząd prezydenta Gdańska reżyser Grzegorz Braun.Sama konferencja miała się odbyć w Sejmie. Dosłownie w ostatniej chwili, bez podania przyczyn, władze odmówiły przeprowadzenia jej w budynku Sejmu. Konferencja została przeniesiona do Centrum Konferencyjnego Kopernik.
Takich poglądów, analiz, ocen i słów niewątpliwie brak w polskiej publicznej debacie. W naszej demokracji nie wolno podważać sojuszy. I mimo że tego przepisu już dawno w kodeksie karnym nie ma, to w mediach nadal obowiązuje. Bo przecież inne zdanie, lub choćby tylko wątpliwości, może mieć tylko „kremlowski agent". A jak się komuś taki Targalski, jego rusofobia i prymitywne poglądy nie podobają, to może jedynie telewizor wyłączyć.
Wieczorem na Zamku Królewskim prezydent Duda na kolacji podejmował amerykańskiego wiceprezydenta oraz uczestników konferencji z innych krajów. W tym czasie w okolicach Placu Zamkowego, bo sam plac został otoczony barierkami, a wstępu na niego broniła policja, zebrały się dwie grupy ludzi. Jedna, pod szyldem Inicjatywy Stop Wojnie, protestowała przeciwko antyirańskiej konferencji, druga również zaniepokojona tym, do czego może doprowadzić organizowana w naszym kraju "antyirańska" konferencja… modliła się pod pałacem o pokój dla Bliskiego Wschodu.Poglądy autora mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)