Oferta marszałków nie została przyjęta. Dlaczego? Z tym pytaniem Sputnik zwrócił się do niezależnego eksperta, doktora nauk politycznych na Litwie Wadima Vołowoja.
Reakcja litewskich polityków i politologów na polską ofertę współpracy była jeśli nie negatywna, to co najmniej sceptyczna — mówi Vołowoj. Trójkąt Weimarski i Grupa Wyszehradzki nie są już wpływowymi i konstruktywnymi formami współpracy. Nasuwa się pytanie, czy aby Litwa nie jest zapraszana do współpracy w czyimś interesie? Czy Niemcy i Francja wiedzą o tym, że Polska zaprasza Litwę do Trójkąta Weimarskiego?— dywaguje ekspert.
Jeszcze istotniejszą sprawą wydaje się zrozumienie, czy rzeczywiście Litwa uważa Polskę za swojego sojusznika, jeśli nie chce uczestniczyć w jej inicjatywach? Przecież Polska zaprosiła swojego sąsiada do udziału w regionalnych formatach, a w odpowiedzi usłyszała, że Litwę i tak wszystko urządza i ta oferta jej nie interesuje.
Zdaniem politologa Wilno może mieć na uwadze trudne w ostatnim czasie relacje pomiędzy z jednej strony Warszawą i Budapesztem a Berlinem. Litwa natomiast widzi swoje stanowisko gdzieś pomiędzy interesami Niemiec w Unii Europejskiej i Polski w Grupie Wyszehradzkiej, która w wielu kwestiach nie zgadza się z Brukselą.Reakcja odmowna na inicjatywę Polski jest próbą pokazania równowagi w stosunkach ze swoimi sojusznikami, nieangażowania się w struktury, w których Polska stara się odgrywać kluczową rolę. Co ciekawe, zarówno Polska, jak i Litwa rozpatrują USA w charakterze głównego gracza w relacjach z Unią Europejską, a także gwaranta swojego bezpieczeństwa — podkreślił litewski politolog.
„Do litewskiej elity mogło też dotrzeć, że USA leżą za siedmioma lasami, za siedmioma górami, a Europę ma u swego boku. I ostrożnie jak na razie podejmuje kroki w kierunku uzyskania pewnej niezależności od USA, mówiąc na przykład o utworzeniu własnej europejskiej armii. I podczas gdy w Polsce dają się słyszeć głosy eurosceptyków i nawoływania do ściślejszej współpracy z USA, to Litwa stara się zbilansować swoje stanowisko i nie opowiadać się za kimś albo przeciwko komuś" — powiedział na zakończenie litewski politolog Wadim Vołowoj.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)