„Przyglądając się „Mein Kampf“, staramy się zbadać, do jakiego stopnia aktualne są dziś postulaty i idee zapisane przed ponad dziewięćdziesięciu laty. Analizując język i narrację Hitlera, zadajemy sobie pytanie o język współczesności i mowę nienawiści. Pytamy, ile musiało paść słów, zanim doszło do Holokaustu, oraz ile jeszcze musi ich paść, żeby historia się powtórzyła” – głosi opis spektaklu na stronie internetowej teatru.
Spektakl opierający się na słynnej książce Adolfa Hitlera zwrócił uwagę zagranicznych mediów.
Dyrektor Teatru Powszechnego Paweł Łysak tłumaczył, że „celem spektaklu jest ukazanie zbrodniczej siły ideologii faszystowskiej i przestrzeżenie przed tym”.
Tym przedstawieniem bijemy na alarm wobec tego, w jaki sposób się w tej chwili rozmawia i jakie idee oraz myśli wracają do debaty publicznej. Takie, dla których wydawałoby się, że dawno nie ma już miejsca - powiedział dyrektor Łysak.
„Wydaje się nam, że niestety te idee znajdują poklask w świecie i w Polsce" – uważa Łysak.
Spektakl został zrealizowany w ramach obchodów Roku Antyfaszystowskiego.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)