Politolog uważa, że polska gospodarka jest zbyt mocno uzależniona od Niemiec i powinna dążyć do tworzenia konkurencyjnych polskich firm, których zysk zostawałby w kraju.
– Uważam, że dużo lepiej byłoby dla Polski, gdyby uniezależniła się gospodarczo od Niemiec, a nie jeszcze bardziej się z nią wiązała. W interesie Polski jest stworzenie konkurencyjnych polskich firm, by zysk wypracowany w naszym kraju został tu, a nie wędrował do Berlina, Monachium czy innych miast, gdzie swoje siedziby mają niemieckie korporacje – twierdzi politolog.Ekspert zwrócił także uwagę na niebezpieczeństwa, jakie wynikają z silnego uzależnienia polskiej gospodarki od zachodnich koncernów.
Kiedy przestanie im się to opłacać, przeniosą produkcję do krajów, w których koszty pracy są jeszcze niższe niż w Polsce i możliwy jest jeszcze większy zysk. Firmy niemieckie czy austriackie, które dziś stanowią o sile polskiej gospodarki przeniosą się w końcu choćby do Rumunii czy na Ukrainę. I z czym zostanie Polska? Powinniście więc zmniejszać swoją zależność od niemieckiej gospodarki i zadbać o rozwój własnego przemysłu – tłumaczy profesor.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)