„PKN Orlen nie zaobserwował żadnego pogorszenia jakości ropy naftowej sprowadzanej z kierunku wschodniego” – powiedział i dodał, że spółka „mocno stawia na dywersyfikację”, która pozwala na importowanie nowych gatunków ropy oraz ich mieszania.
„Dzięki prowadzonej przez nas dywersyfikacji dostaw takie sytuacje, jak na Białorusi, nam nie grożą” – podsumował.
W zeszłym tygodniu „Biełnieftiechim” poinformował o pogorszeniu jakości rosyjskiego surowca energetycznego dostarczanego tranzytem do głównego odcinka rurociągu naftowego „Gomeltransneft Drużba”.
Według białoruskiej strony zawartość związków chloroorganicznych w dostarczanej ropie kilkadziesiąt razy przekracza wartości graniczne. Źródło zanieczyszczenia znaleziono w poniedziałek.
Zobacz również: Kto „zepsuł” rosyjską ropę
Istnienie problemu potwierdziło już rosyjskie Ministerstwo Energetyki i przedsiębiorstwo państwowe „Transnieft”, zapewniając, że sytuacja zostanie wyjaśniona.
Rurociąg „Drużba” zapewnia tranzyt rosyjskiej ropy przez terytorium Białorusi do Polski, Niemiec, Ukrainę, Węgry, Słowację i Czechy.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)