Szykuje się tragiczny weekend: tylko w ciągu ostatniej doby odnotowano 1900 interwencji Straży Pożarnej. W wyniku intensywnej fali opadów, które przeszły nad Polską uszkodzone zostały 74 budynki, w tym 66 budynków mieszkalnych.
Strażacy dwoją się i troją: 1099 interwencji w ciągu ostatniej doby czyli od piątku trzeba było podjąć w celu odpompowania wody z zagrożonych posesji i budynków, 154 razy z zalanych dróg. Tylko w Małopolsce i na Podkarpaciu strażacy wyjeżdżali 76 razy do akcji, w „obiegu” było prawie 2,5 tysiąca wozów. W sobotę rano w Krakowie sytuacja polepszyła się. Prezydent Jacek Majchrowski odwołał alarm przeciwpowodziowy na terenie miasta, ale sytuacja cały czas nie jest stabilna: okolice Wisły są cały czas patrolowane przez funkcjonariuszy policji, którzy biorą w tym celu specjalne dyżury. W mieście powołano sztab kryzysowy, gdy problemy z opadami tylko się zaczęły.
To, że chwilę przestaje padać deszcz, nie oznacza, że zbiorniki retencyjne nie będą spuszczać wody, nie oznacza to, że za chwileczkę znowu aura się nie zmieni i nie będzie ponownie lał deszcz. Jesteśmy cały czas przygotowani do działań – powiedział podinspektor Sławomir Halat z komisariatu wodnego policji w Krakowie w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Ostatnie powodzie sprawiły, że ucierpieli ludzie i zwierzęta. Schronisko Fundacji Centaurus - Zwierzęcy Folwark w Szczedrzykowicach stracił w wyniku ulew siano za około 100 tys. zł. Opiekuje się ponad 400 końmi. Pierwszy raz od 13 lat wystąpiło z prośbą o wsparcie finansowe, ponieważ los zwierząt rezydentów jest zagrożony.Woda zalała pojedyncze dzielnice stolicy Małopolski, ale też wylewa w Oświęcimiu, okolicach Mielca, Bielska Białej. W Nowym Sączu i Bochni również ogłoszono alerty.
Fala cały czas wzbiera i zmierza w kierunku Warszawy. W sobotę rozlać się ma po Lubelszczyźnie i Dolnym Śląsku (stan wody w Odrze również jest przekroczony – wydano ostrzeżenia 2. stopnia). Ale we wtorek wezbrana Wisła ma już wpaść do Stolicy od południa. W związku z podwyższającym się poziomem rzeki ekipy budujące most Południowy (łączący Wilanów z Wawrem) rozpoczęły ewakuację. W piątek usunięto ciężki sprzęt i ten lżejszy – który przechowywano na wyspach usypanych z piasku wokół filarów budowanego mostu.
‼️W wyniku spływu wód opadowych, dzisiaj i jutro możliwe przekroczenia stanów alarmowych i ostrzegawczych na Wiśle i jej dopływach (#ostrzeżenie 3. stopnia) w województwach: podkarpackim i lubelskim, a także na Odrze (ostrzeżenie 2. stopnia) w województwie dolnośląskim. 🔔#deszcz pic.twitter.com/VKNs7Zme1e
— RCB (@RCB_RP) May 25, 2019
Odnotowano największe opady od 30 lat. Nasi politycy najwyraźniej zbyt intensywnie modlili się o deszcz. Albo trzeba będzie wreszcie przyjąć do wiadomości, że zmiany klimatu nie są wymysłem, ponieważ ich skutki właśnie obserwujemy na żywo.
Poglądy autorki mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)