Do krytyków pomysłu MON-u dołączył poseł Platformy Obywatelskiej Michał Stasiński, który znalazł czołg T-72 w… muzeum.
Widząc czołg, na którego modernizację MON zamierza wydać ogromne pieniądze, jako eksponat w Muzeum Wojsk Lądowych w Bydgoszczy, nie powstrzymał się od kąśliwego komentarza pod adresem rządzących.
Na modernizację takich czołgów minister Błaszczak i premier Morawiecki chcą wydać miliard 750 mln zł. To jak pudrowanie trupa, żeby dobrze wyglądał w trumnie - mówi poseł Michał Stasiński w opublikowanycm na Facebooku wideo, pokazując eksponat z Muzeum Wojsk Lądowych w Bydgoszczy.
„Prawda o polskich siłach zbrojnych pod rządami PiS-u jest następująca: polscy marynarze pływają na trupach, polscy czołgiści jeżdżą trupami i mają nimi jeździć dalej, polscy lotnicy latają trupami i niestety giną” - reasumuje poseł Stasiński.
Zobacz też: Polskie czołgi T-72: „pudrowanie g***a” czy wzmacnianie potencjału obronnego
Modernizacja T-72 za prawie 2 miliardy złotych
22 lipca w firmie BUMAR-ŁABĘDY w Gliwicach minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak i premier Mateusz Morawiecki uczestniczyli w ceremonii podpisania kontraktu na remont czołgów T-72 z modernizacją.
Ministerstwo Obrony wyjaśniło, że kontrakt na kwotę 1,75 miliarda złotych zakłada wykonanie prac w polskich przedsiębiorstwach obronnych w latach 2019-2025.
Według najnowszych danych Wojska Lądowe Polski dysponują około 500 czołgami T-72wyprodukowanymi na licencji w Polsce.
W służbie polskiej armii znajdują się również czołgi PT-91 Twardy - polski czołg oparty na licencjonowanej wersji radzieckiego T-72M1 oraz niemieckie Leopard 2A5 i Leopard 2A4.
Według premiera Morawieckiego jest to milowy krok ku odbudowie potencjału polskiej armii. Ponadto projekt zapewni pracę ponad 1000 pracownikom.– Dla nas to niezwykle ważny moment, że nasz możliwości operacyjne, napraw i modernizacji czołgu T-72 dadzą możliwość utrzymania miejsc pracy i rozwijania kompetencji w tym bardzo ważnym obszarze obronny na najbliższe kilka lat – powiedział Morawiecki. – To wspaniałe dzieło i znakomita współpraca z panem ministrem, która na pewno stanowi bardzo dobrą podstawę dla budowy silnej polskiej armii – dodał.
Zobacz też: Polska poligonem dla amerykańskich Abramsów i rosyjskich T-72M (wideo)
Kontrakt na prawie 2 mld zł zapewni ludziom pracę na najbliższe sześć lat. Morawiecki widzi same plusy.
- (…) pozwala budować specjalizacje, budować kompetencje pomiędzy pracownikami zakładów, ale także we współpracy z naszymi ośrodkami akademickimi, naukowymi z naszą armią; pozwala wierzyć w to, że wchodząc powoli w trzecią dekadę XXI wieku nasza armia rzeczywiście będzie coraz lepiej uzbrojona, coraz bardziej zdolna do samodzielnej, ale w ramach oczywiście naszego Sojuszu Północnoatlantyckiego, obrony naszego terytorium – powiedział premier.
Premier @MorawieckiM zwiedził Zakłady Mechaniczne Bumar Łabędy S.A. w #Gliwice. pic.twitter.com/KI07yp5yEt
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) July 22, 2019
Minister Błaszczak podkreślał z kolei, że plan modernizacji polskiego wojska dotyczy zarówno zakupów, jak i remontu sprzętu – m.in. czołgów T-72, które zostaną wyposażone w nowoczesne przyrządy celownicze, nawigacyjne, obserwacyjne, łączność cyfrową. W przyszłości Polska chciałaby mieć czołgi nowej generacji, produkowane w kraju.
– Czołgi T-72 to jest sprzęt, który jest na wyposażeniu Wojska Polskiego, a ta modyfikacja to taka zdolność pomostowa, a wszyscy oczekujemy i pracujemy nad tym, żeby w polskich zakładach był produkowany czołg nowej generacji – powiedział Błaszczak.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)