„Prezydent i pierwsza dama wezmą udział w uroczystościach upamiętniających i odwiedzą miejsca pamięci w Warszawie 1 września 2019 roku z okazji 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej” – czytamy w oświadczeniu.
Następnie Trump z małżonką odwiedzą Danię na zaproszenie królowej Małgorzaty II. Tam prezydent weźmie udział w serii dwustronnych spotkań i spotka się z liderami biznesu.
Wizyty prezydenta i pierwszej damy podkreślą historyczne więzi między Stanami Zjednoczonymi, Polską i Danią, a także naszą gotowość do stawienia czoła wielu wspólnym wyzwaniom w dziedzinie bezpieczeństwa w regionie – czytamy w komunikacie.
Druga wizyta prezydenta USA Donalda Trumpa w Polsce
Amerykański prezydent odwiedził Warszawę po raz pierwszy w lipcu 2017 roku. Wygłosił wtedy swoje słynne przemówienie na Placu Krasińskich, w którym nawiązał do Powstania Warszawskiego i roli Polski w II wojnie światowej.
Będzie to jego druga wizyta w Polsce od momentu zaprzysiężenia na urząd prezydenta.
Obchody rocznicy wybuchu II wojny światowej bez Rosji to „schizofreniczna rzeczywistość udająca historyczną”
W obchodach 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej wezmą udział przywódcy wszystkich państw Unii Europejskiej i NATO oraz prezydenci krajów Partnerstwa Wschodniego.
Centralnym miejscem obchodów będzie Plac Piłsudskiego w Warszawie.
W uroczystościach nie weźmie udziału prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin, który nie otrzymał zaproszenia. Rosyjskie MSZ bardzo krytycznie odniosło się do decyzji Polski o niezapraszaniu przedstawicieli Rosji.
„Każde wydarzenie upamiętniające w jakimkolwiek kraju na świecie poświęcone rocznicy II wojny światowej, na które nie zaproszono naszego kraju, będzie niekompletne” - odpowiedział Pieskow na pytanie, jak Moskwa odnosi się do faktu, że Polska nie wysłała Rosji zaproszenia.Polskie władze wytłumaczyły swoją decyzję w ten sposób:
„Format jest współczesny, nie historyczny, i to jest format, który obejmuje państwa Partnerstwa Wschodniego. Niestety Rosja w Partnerstwie Wschodnim nie jest. Zresztą nie była tym zainteresowana i do tej inicjatywy odnosiła się, powiedziałbym, z taką delikatną rezerwą” – poinformował wiceszef Kancelarii Prezydenta Polski Paweł Mucha.
Z kolei wicepremier Jacek Sasin powiedział, że Władimir Putin jest „przywódcą kraju, który dokonuje zbrojnych agresji wobec swoich sąsiadów”.
„Myślę, że byłoby to jednak nie na miejscu, żeby czcić rocznicę zbrojnej agresji na Polskę z udziałem przywódcy, który dzisiaj tymi samymi metodami traktuje swoich sąsiadów” – zauważył.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)