Kolarz zmarł na stole operacyjnym, o czym poinformował Michał Sieroń, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim.
Podczas 3. etapu wyścigu Tour de Pologne, który wystartował na Stadionie Śląskim w Chorzowie po przejechaniu przez kolarzy kilkunastu kilometrów zaczął padać deszcz. Właśnie wtedy Bjorg Lambrecht wypadł z trasy i uderzył głową w betonowy przepust. Na miejscu wypadku był reanimowany przez kilkadziesiąt minut, po czym przewieziono go do szpitala w Rybniku.
Zobacz też: Zdjęcie nóg polskiego rowerzysty powala z nóg (foto)
Jak informuje "Dziennik Zachodni", kolarz po wypadku trafił do szpitala w stanie krytycznym. Od razu po przywiezieniu trafił na stół operacyjny, jednak zmarł podczas operacji.
22-letni Bjorg Lambrech był belgijskicm kolarzem, w Tour de Pologne jechał w składzie ekipy Lotto Soudal.
The biggest tragedy possible that could happen to the family, friends and teammates of Bjorg has happened… Rest in peace Bjorg... ❤️ pic.twitter.com/9u9LZkp2Rt
— Lotto Soudal (@Lotto_Soudal) August 5, 2019
Zobacz też: Walczą z penisami na Tour de France (wideo)
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)