Prezydent Polski Andrzej Duda w poniedziałek w Warszawie odbył spotkanie z wiceprezydentem USA Mike’em Pencem.
„Niestety Rosja na przestrzeni tych ostatnich lat podejmuje działania, wobec których nikt, kto szanuje prawo międzynarodowe, nikt, kto chce pokoju na świecie, nikt, kto szanuje godność innych narodów i państw nie może przejść obojętnie” – powiedział.
W tym kontekście trzeba sobie zadać pytanie, czy to oznacza, że należy podchodzić do Rosji na zasadzie „business as usual”. To znaczy robimy z nią interesy, bo mamy w tym interes i nie przejmujemy się tym, czy (Rosja – red.) narusza prawa innych państw i narodów, czy nie – zaznaczył.
Format G8 przestał funkcjonować w 2014 roku po przyłączeniu Krymu do Rosji. Wówczas liderzy wiodących krajów świata odmówili udziału w szczycie „ósemki”, który Rosja miała zorganizować w Soczi. Zamiast tego w Brukseli odbyło się spotkanie G7 (Francja, Wielka Brytania, Stany Zjednoczone, Niemcy, Japonia, Włochy i Kanada). W szczytach G7 biorą również udział przedstawiciele Unii Europejskiej (przewodniczący Rady UE i Komisji Europejskiej).
Wcześniej informowano, że prezydent Francji Emmanuel Macron wyszedł z inicjatywą zaproszenia Rosji na szczyt G7 w 2020 roku. Przystał na to amerykański przywódca Donald Trump, ponieważ „wiele spraw, które są omawiane w G7, dotyczy Rosji”. Później Macron oświadczył jednak, że powrót Rosji byłby błędem strategicznym i najpierw trzeba rozwiązać kryzys na Ukrainie.MSZ Rosji w wydanym oświadczeniu zaznaczyło, że jeśli kraje G7 mają konkretne propozycje odnośnie powrotu Rosji do tej grupy, to powinny je sformułować i przekazać oficjalnymi kanałami dyplomatycznymi.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)