Jeden to aspekt moralny. Na zdjęciach, które w milczeniu trzymali w rękach aktywiści, można było zobaczyć „klatka po klatce” (bo taki był tytuł tego wydarzenia), jak wygląda współcześnie produkcja mleka. Jak krowa cierpi już od chwili urodzenia, gdy jest odbierana matce, do chwili śmierci, gdy kompletnie wyeksploatowana przez człowieka, nie przynosząc już mleczarni zysków, trafia do rzeźni.
Drugi aspekt to aspekt zdrowotny. Aktywistka „Vivy” oświadczyła, że wbrew powszechnemu przekonaniu mleko zwierząt ani nie jest nam potrzebne, ani nie jest dla nas zdrowe. Bywa ponoć nawet przyczyną niektórych nowotworów. Tu jednak żywieniowcy jak zwykle w swoich opiniach mogą się różnić. Jednak od dziecka pamiętamy hasło: Pij mleko! Bo mleko ma dużo wapnia i jest zdrowe dla kości, zapobiega osteoporozie itd. Aktywistka „Vivy” twierdzi, że już tak nie jest.
Zamiast mleka zwierząt, aktywiści zachęcali do picia mleka sojowego, którym częstowali przechodniów. Sam też spróbowałem. Był to nawet smaczny napój, ale w smaku mleka prawdziwego mi nie przypominał.Ludzie w większości są wrażliwi na los zwierząt. Mają jednak w głowach obraz szczęśliwej krówki pasącej się na pastwisku. Nie wiedzą o tym, że współcześnie krowa nie widzi pastwiska przez całe życie, a swój ciasny kojec opuszcza wtedy, gdy jest prowadzona na rzeź. Przemysłowy chów stał się bardzo niehumanitarny i barbarzyński. Dla wielu ta prawda może być szokująca. I tę prawdę aktywiści chcą ludziom przekazać.
Ale ludzie są też wrażliwi na szybujące ostatnio w górę ceny żywności. Zwłaszcza ci niezamożni, czyli większość naszego społeczeństwa. Czy są gotowi jeszcze zmienić swe przyzwyczajenia związane z mlekiem i jego przetworami i przerzucić się na mleko sojowe, które jest co najmniej trzy razy droższe od krowiego?
Poglądy autora mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)