Do zapowiedzianej akcji ma dojść w Szczecinie. Jak co roku ze szczecińskiego placu Solidarności miał wyruszyć Marsz Równości. Jednak lokalizacja została wcześniej zarezerwowana przez środowiska narodowe. Na placu odbędzie się manifestacja „Szczecin w obronie rodziny”. Organizatorzy zaapelowali do uczestników, żeby zabrali ze sobą miotły i środki dezynfekujące, ponieważ należy „usunąć szkodniki i zanieczyszczenia” - pisze wyborcza.pl.
Będzie to symboliczny gest usuwania z ulic ideologii LGBT. Ulice wymagają oczyszczenia z „zanieczyszczeń i szkodników" - wyjaśnił radny PiS i kandydat do Sejmu Dariusz Matecki.
Podczas konferencji prasowej podkreślił, że happening dezynfekujący, który ma się odbyć podczas manifestacji nie jest w żaden sposób wymierzony w środowiska homoseksialne. Matecki dodał, że akcja jest skierowana przeciwko ideologii oraz osób, które tworzą kampanie nienawiści wobec Kościoła i polskich wartości.
Marsz LGBT w Katowicach spotkał się ze sprzeciwem katowickich środowisk narodowych oraz katolickich. Podczas pikiety wspólnie odmówiliśmy modlitwę o nawrócenie uczestników Marszu, werbalnie wyraziliśmy sprzeciw wobec ideologii LGBT oraz zaprezentowaliśmy Kordon Sanitarny ;) pic.twitter.com/aSDJrUypUP
— Młodzież Wszechpolska (@MWszechpolska) 8 września 2019
W trakcie manifestacji będą również zbierane podpisy pod projektami ustaw. Jak pisze wyborcza.pl będzie to „Szczecin wolny od ideologii LGBT” i „Wybudowanie pomnika Państwa Podziemnego”.
Wcześniej Marsz Równości odbył się w Katowicach. Tu z kolei środowiska narodowe modliły się o nawrócenie uczestników marszu. Po raz pierwszy przedstawiono tez tzw. kordon sanitarny, który będzie miał za zadanie dezynfekowanie ulic z ideologii LGBT.
Kordon sanitarny, broniący mieszkańców Katowic przed wczorajszym marszem LGBT 😎 pic.twitter.com/6KhkJT7Cry
— Młodzież Wszechpolska (@MWszechpolska) 8 września 2019
Do pomysłu swojeo partyjnego kolegi odniósł sie w rozmowie z RMF Radosław Fogiel, wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości. Fogiel w ostrych słowach powiedział, że jest to „godne najwyższego potępienia i kompletnie żenujące". Dodał, że można jedynie ubolewać oraz wyraził nadzieję, że radny Matecki pójdzie po rozum do glowy i zrezygnuje z przeprowadzenia happeningu.
To, co zapowiedział pan Matecki jest kompletnie żenujące, godne największego potępienia, nie idzie w parze z tym, co głosi Prawo i Sprawiedliwość (...). Niestety, mamy około tysiąca kandydatów w całej Polsce, nie jesteśmy w stanie kontrolować każdego (...).
Niestety, listy są już zarejestrowane, więc dużo nie możemy zrobić, ale nie ma naszej akceptacji dla tego typu zasad - dodał Fogiel.
Później Dariusz Matecki zaprzeczył prasowym doniesieniom, o czym poinformował na swoim koncie w Twitterze:
Wezwałem organizatorów happeningu związanego z „dezynfekcją” o porzucenie tego pomysłu.
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) 12 września 2019
Nie byłem jego organizatorem, nie miałem być jego uczestnikiem. Zachęcałem do uczestnictwa w innym wydarzeniu: „Szczecin w obronie rodziny”.
Zapowiedź happeningu nie była ze mną uzgodniona.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)