Podczas podróży do Nowego Jorku na szczyt ONZ prezydent Francji Emmanuel Macron skrytykował w rozmowie z dziennikarzami postawę Polski w kwestiach związanych z klimatem. Mówiąc o unijnym programie neutralności klimatycznej do 2050 roku, Macron w dość mocnych słowach ocenił Polskę.
„Prawda jest taka, że wszystko blokuje Polska. (…) Niech młodzi ludzie protestujący w Europie pojadą manifestować do Polski i pomogą mi przekonać tych, których ja nie mogę” - powiedział prezydent Francji.
Do krytycznych słów prezydenta Francji odniósł się podczas konferencji prasowej w Nowym Jorku prezydent Andrzej Duda.
W słowach prezydenta Francji Emmanuela Macrona nt. Polski, która jakoby blokuje wspólne wysiłki UE na rzecz klimatu, trudno się dopatrywać uczciwych zamiarów - skomentował prezydent Andrzej Duda. - To jest coś, co w polityce międzynarodowej jest odbierane jako nieuczciwe, czy wręcz bezczelne - powiedział Duda. - Jest mi przykro słuchać takich wypowiedzi - dodał prezydent.
Prezydent Duda mówił także o wysiłkach, jakie jego zdaniem Polska podejmuje dla rozwiązania kwestii klimatycznych.„Zostało wypracowane przez nas właśnie, w drodze spokojnego dialogu, ze wszystkimi naszymi partnerami, pracą ministra Michała Kurtyki. Efektem jego spokojnej, koncyliacyjnej pracy, było to, że to porozumienie zostało wtedy osiągnięte” – stwierdził Andrzej Duda.
Polska postawa w sprawie neutralności klimatycznej 2050
Neutralność klimatyczna UE do 2050 roku to długotrwała wizja, w której od krajów członkowskich wymaga się wspólnych działań w kilku obszarach, m.in. w zakresie efektywności energetycznej, energii ze źródeł odnawialnych, biogospodarki i naturalnych pochłaniaczy dwutlenku węgla, a także wychwytywania i składowania CO2 w celu rozwiązania problemu pozostałych emisji.
W czerwcu informowano, że na dwudniowym szczycie UE Polska i kilka innych państw - według nieoficjalnych informacji to Czechy, Estonia i Węgry - zablokowały wnioski końcowe, mówiące o neutralności klimatycznej, do której kraje unijne mają dojść do 2050 roku.Premier Morawiecki przekonywał po zakończeniu szczytu, że zablokowanie przez Polskę zapisów o nowych zobowiązaniach w zakresie transformacji energetycznej wynika w dużej mierze z perspektywy historycznej i zostało przyjęte w Brukseli ze zrozumieniem.
„Nie można porównywać państw, które mogły się świetnie rozwijać przez siedemdziesiąt kilka ostatnich lat, do Polski, która dopiero od niedawna może rozwijać się w miarę naturalnie i perspektywa historyczna musi być uwzględniona i o to przede wszystkim wczoraj apelowałem i to zostało przyjęte" - tłumaczył Morawiecki.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)