Poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski w „Polityce na ostro” emitowanej w telewizji Polsat poruszył temat rozszerzenia ustawy dezubekizacyjnej na tych, którzy służyli w wojskowej służbie wewnętrznej, która według niego była „zbrojnym ramieniem Moskwy” i to przez nią „w Polsce tak długo utrzymywała się sowiecka okupacja”.
– Hańbą jest, że Polska od 30 lat płaci wojskowej bezpiece sowite emerytury – powiedział Kowalski w rozmowie z Rzeczpospolitą.
Kiedyś się nie udało
„Rozwiązania zawarte w projekcie wprowadzają niedopuszczalną, pozasądową, zbiorową odpowiedzialność karną wobec żołnierzy związanych w jakikolwiek sposób ze służbą w bardzo szeroko pojmowanych organach bezpieczeństwa państwa Polski Ludowej i ich rodzin. Projektodawca pragnie ukarać nawet osoby, które nie wykonywały danej służby, lecz należą do rodziny żołnierza pełniącego służbę w tych formacjach" – głosiła ekspertyza BAS.
Kolejne próby odgrzania tematu
Temat powrócił też w ubiegłym roku wraz z ustawą degradacyjną WRON, która miała pozbawić m.in. generałów Kiszczaka i Jaruzelskiego stopni generalskich. Ostatecznie prezydent Duda nie podpisał projektu, tłumacząc, że osoby zmarłe nie mogą się bronić. Duda nie wyraził też zgody na degradację gen. Hermaszewskiego (może znaczenie miało to, że polski kosmonauta jest teściem europosła PiS Ryszarda Czarneckiego).
Według wicerzecznika PiS Radosława Fogiela warto na nowo rozpocząć dyskusję na ten temat, ale podejść do tego sprawiedliwie. Z kolei Kowalski mówi, że by stworzyć nową ustawę dezubekizacyjną, musi mieć „zgodę polityczną”.
A były wicepremier rządu PO-PSL Tomasz Siemoniak przestrzega, że to może być próba „wysondowania środowiska”, przy czym bardzo groźna.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)