Chodzi o wyrok Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN, w którym Izba Pracy, powołując się na orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, uznała m.in., że polska KRS nie daje wystarczających gwarancji niezależności od organów władzy ustawodawczej i wykonawczej, a Izba Dyscyplinarna SN nie jest sądem w rozumieniu prawa UE i prawa krajowego.
Zgodnie z orzeczeniem SN wykładnia prawa zawarta w wyroku TSUE z dnia 19 listopada 2019 roku wiąże każdy sąd w Polsce, a także każdy organ władzy państwowej. W rozstrzygnięciu Izby Pracy przypomina się również, że Polska, przystępując do Unii Europejskiej, zgodziła się na zasadę pierwszeństwa prawa unijnego nad prawem krajowym.
Sędzia Mazur zapytany przez PAP, czy po tym wyroku KRS wstrzyma procedury opiniowania kandydatów do SN, odpowiedział, że „pomimo rozstrzygnięcia Izby Pracy SN z 5 grudnia KRS nie przestanie nominować sędziów. Będziemy rekomendowali kandydatów na sędziów Sądu Najwyższego, ale także rozstrzygali konkursy do sądów powszechnych”.Zgodnie z zapowiedzią sędziego prawdopodobnie w lutym przyszłego roku KRS przeprowadzi konkurs sędziowski do Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego na sześć wolnych stanowisk. Obwieszczenie prezydenta o tym naborze ukazało się w lipcu br. Do KRS w ramach tego konkursu wpłynęły 33 kandydatury.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)