Poinformował o tym wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin w programie Sygnały Dnia Polskiego Radia, mówiąc o kondycji polskich linii lotniczych LOT, które według niego rozwijają się bardzo dobrze „mimo problemów, które ma, chociażby związanych z samolotami, które, jak się okazało, mają pewne wady i część z nich w tej chwili nie lata...”. Sasin wyraził nadzieję na to, że „uda się uzyskać stosowne odszkodowania od producenta”.
Boeingi 737 MAX już nie polecą
Przypomnijmy, wcześniej informowano, że LOT był zmuszony wziąć w leasing kilka samolotów z powodu uziemienia Boeingów 737 MAX, co wiąże się z dodatkowymi kosztami dla firmy. Polskie Linie Lotnicze monitorują na bieżąco koszty spowodowane niedyspozycyjnością posiadanych Boeingów.
Amerykański koncern poinformował w grudniu, że od stycznia 2020 roku produkcja samolotów 737 MAX będzie wstrzymana. Federalna Agencja Lotnictwa stwierdziła, że ponowne dopuszczenie samolotów do eksploatacji nie nastąpi szybko, wbrew zapewnieniom Boeinga, który przekonywał, że problemy techniczne zostały już rozwiązane, i liczył na to, że jeszcze w tym roku maszyny wzbiją się w powietrze.
LOT miał zamówionych 15 maszyn tego typu. 5 samolotów, które znajdowały się we flocie, zostało uziemionych po dwóch katastrofach, do jakich doszło w tym roku.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)