Jak informuje Radio Zet, wygląda na to, że póki co na zapowiedziach się skonczyło.
Ustawa powołująca do życia nowy organ weszła w życie we wrześniu ubiegłego roku, ale jak do tej pory do pracy w komisji zgłosiło się dwóch chętnych. Swoich kandydatów do tej pory nie prtzedstawił sząd, Sejm i Senat oraz Rzecznik Praw Dziecka. W założeniu komisja ma być złożona z ekspertów i ma w niej zasiadać siedem osób.
- Obudzimy się przy następnej aferze pedofilskiej i wtedy się okaże, że trzeba coś zrobić, żeby tę komisję formalnie powołać. Na razie ma ona charakter czysto teoretyczny - powiedział w rozmowie z Radiem ZET mecenas Marian Jagielski, kandydat do pracy w komisji zgłoszony przez Naczelną Radę Adwokacką.
Przypomnijmy, w maju ubiegłego roku premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że podjęto decyzję w sprawie utworzenia państwowej komisji ds. badania przypadków pedofilii. Zapowiadał, że jednostka będzie kontrolowała wszystkie środowiska społeczne, w tym Kościół i szkołę, zaprosił także opozycję do współpracy w tej kwestii.
Głośny film braci Sekielskich
11 maja ubiegłego roku na kanale dziennikarza Tomasza Sekielskiego w YouTube pojawił się długo wyczekiwany film dokumentalny „Tylko nie mów nikomu” o pedofilii w polskim kościele.
W dokumencie przedstawiono zarówno historie sprzed wielu lat, jak i zdarzenia z ostatnich miesięcy, w których kościelna hierarchia tuszowała przestępstwa księży pedofilów. W dwugodzinnym dokumencie Sekielskiego znalazły się m.in. wywiady z ofiarami księży, zapis konfrontacji ofiar i księży, rozmowy z psychologiem i prawnikami.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)