Prezydent Andrzej Duda mówił na anetnie Polsatu o zbliżającej się 10. rocznicy katastrofy smoleńskiej i planowanych uroczystych obchodach w Rosji.
- Były plany na obchody 10. Rocznicy katastrofy smoleńskiej, ale rzeczywistość jest taka, że musimy być elastyczni i musimy być przygotowani na wszystkie okoliczności. Nie mogę wykluczyć, że jakiekolwiek uroczystości będą odwołane, żeby się nie gromadzić - oświadczył Andrzej Duda w programie „Gość Wydarzeń”.
Pytany o to, czy pytany czy polska delegacja odwiedzi Smoleńsk w 10. rocznicę katastrofy odpowiedział, że sam nie planuje takiej wizyty.
Ja się do Rosji nie wybieram. Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie. To jest decyzja pana premiera i tych, którzy do Rosji będą się wybierali - powiedział prezydent.
Prezydent mówił także o planach uczczenia rocznicy zbrodni katyńskiej na Ukrainie.
- Dokładnie w rocznicę mordu katyńskiego i tam na tzw. cmentarzach katyńskich zapalić znicze, złożyć kwiaty i pomodlić się nad grobami pomordowanych polskich oficerów i funkcjonariuszy, ale nie w Rosji - powiedział prezydent. Jak dodał, w obecnej sytuacji „nikt nie potrafi teraz powiedzieć, czy te plany dojdą do skutku czy nie”.
O zaplanowanej na 13 kwietnia wizycie prezydenta Andrzeja Dudy w Charkowie mówił killka dni temu wicepremier, minister kultury Piotr Gliński podczas warszawskiej konferencji „Katyń Pro Memoria”.
Co z obchodami rocznicowymi w Smoleńsku?
Przypomnijmy, w związku z planami organizacji i wzięcia udziału w 10. rocznicy katastrofy smoleńskiej i 80. rocznicy mordu w Katyniu Polska skierowała notę do MSZ Rosji z prośbą o wsparcie w organizacji uroczystości. Informował o tym szef polskiego MSZ Jacek Czaputowicz.„Moskwa okaże niezbędną pomoc polskiej delegacji, która planuje odwiedzić Smoleńsk i Katyń na początku kwietnia” – poinformowało pod koniec lutego MSZ Rosji w odpowiedzi na polską notę.
„Rosja okaże niezbędną pomoc przy wizycie polskiej delegacji w Smoleńsku i Katyniu 10 kwietnia – podkreślono w rosyjskim resorcie. „Polska delegacja otrzyma pomoc w ramach praktyki protokolarnej” – dodano. Podkreślono także, że ze swojej strony Polska zobowiązała się do przekazania szczegółów planowanej wizyty.
Kilka dni temu Onet informował, że według nieoficjalnych ustaleń, 10 kwietnia do Katynia i Smoleńska mają udać się Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki. Pisano wówczas, że wizyta prezydenta Polski w Rosji nie jest wykluczona, decyzji jeszcze nie podjęto „ze względu na możliwe próby prowokacji ze strony władz Rosji”.W ubiegłym tygodniu grupa urzędników z Kancelarii Premiera odbyła wizytę studyjną w Rosji, mającą na celu przygotowanie wizyty premiera. Grupa odwiedziła miejsce katastrofy smoleńskiej, a także Zespół Memorialny w Katyniu. Jak informował Onet, wizyta wstępna zakończyła się pozytywnie, polskim władzom wydano niezbędne pozwolenia na odbycie wizyty 10 kwietnia.
Polskiej delegacji ma przewodniczyć premier Mateusz Morawiecki, który zaprasza na pokład rządowego samolotu rodziny ofiar katastrofy z 10 kwietnia. Według doniesień mediów nie wszyscy zaproszeni chcą lecieć do Smoleńska rządowym samolotem z Morawieckim.Według źródeł Onetu Jarosław Kaczyński bardzo nalegał na wzięcie udziału w wizycie w Rosji, choć niektórzy mu to odradzali. Prezes PiS razem z Morawieckim uda się samolotem na Białoruś, skąd samochodem, wraz z innymi członkami delegacji, wyruszy do Katynia i Smoleńska.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)