Na antenie Polskiego Radia szef KPRM Michał Dworczyk powiedział, że czarny scenariusz rozwoju epidemii koronawirusa w Polsce może jeszcze nastąpić.
„Jesteśmy cały czas w pierwszej fazie rozwoju epidemii. Mamy dzienne przyrosty zachorowań na poziomie kilkunastu procent. Zazwyczaj jest to pomiędzy 10, 11 a 15 proc. - to są porównywalne przyrosty z innymi krajami. Może trochę wolniej ten przyrost w Polsce postępuje. Mają na to wpływ odpowiednie decyzje przyjęte przez rząd, ale dziś jest za wcześnie, żeby prezentować hurraoptymizm” - powiedział Michał Dworczyk.
Szef KPRM zwrócił także uwagę, że ostatni weekend pokazał, że nie wszyscy Polacy poważnie podchodzą do tematu kwarantanny i konieczności powstrzymania się od kontaktów towarzyskich i opuszczania domu bez wyraźnej potrzeby, dlatego do prowadzonych przez policję patroli dołączą żołnierze.
„Było w niektórych miastach dużo osób na ulicach, w parkach. Powinniśmy się na te najbliższe tygodnie wyciszyć i zostać w domu. Nie korzystać z ładnej pogody, a wykazywać daleko idącą odpowiedzialność” - mówił Dworczyk.Mówiąc o wprowadzaniu dalszych środkach do egzekwowania wprowadzanych przez rząd zasad, Dworczyk mówił o możliwym udziale żołnierzy w policyjnych patrolach.
Mamy takie wnioski po tym weekendzie, po minionych 48 godzinach, że na pewno trzeba będzie bardziej egzekwować decyzje, które już zostały podjęte. Już premier Sasin o tym wspominał, że zostaną wzmocnione patrole policji, które będą wzmocnione żołnierzami w niektórym wypadku, po to, żeby egzekwować te przepisy, ze względów oczywiście bezpieczeństwa nas wszystkich. Drugi kierunek jest taki, żeby analizować dalej i ewentualnie w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin podjąć decyzje o wprowadzeniu jeszcze pewnych dodatkowych ograniczeń, których cel jest jeden - zmniejszenie przyrostu osób chorych - powiedział Michał Dworczyk.Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak poinformował dziś, że do walki z epidemią koronawirusa zostało już zaangażowanych prawie 5 tys. żołnierzy i pracowników wojska, którzy wspierają służby mundurowe oraz służbę zdrowia.
„Dziś w walkę z koronawirus zaangażowanych będzie 4691 żołnierzy i pracowników wojska oraz 588 jednostek sprzętu. 1627 żołnierzy wspiera Straż Graniczną w ochronie granic, a 1432 działania Policji m. in. związane z kontrolowaniem przestrzegania kwarantanny” - napisał minister Błaszczak w Twitterze.
Dziś w walkę z #koronawirus zaangażowanych będzie 4691 żołnierzy i pracowników wojska oraz 588 jednostek sprzętu. 1627 żołnierzy wspiera Straż Graniczną w ochronie granic, a 1432 działania Policji m. in. związane z kontrolowaniem przestrzegania kwarantanny. pic.twitter.com/ikhTWTGXdu
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) March 30, 2020
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)