Na antenie Radia Zet zastępca rzecznika PiS Radosław Fogiel poinformował, że tegoroczne obchody 10. rocznicy katastrofy smoleńskiej będą skromne z uwagi na sytuację epidemiologiczną. W rocznicę nie będzie żadnych większych zgromadzeń, ze względu na to, że 10 kwietnia przypada w Wielki Piątek, ne będą też odprawione tego dnia msze swięte.
Myślę, że będą to obchody bardzo skromne - złożenie kwiatów na grobach ofiar katastrofy bez oczywiście żadnych dużych zgromadzeń, bo tutaj wchodzi w grę reżim epidemiczny - powiedział Radosław Fogiel.
Pytany o plany Jarosława Kaczyńskiego, Fogiel poinformował, że póki co nie wiadomo, kiedy dokładnie Jarosław Kaczyński pojawi się w Krakowie przy grobie Lecha i Marii Kaczyńskich. Według Fogiela nie jest jasne, czy będzie to 10 czy 18 kwietnia (rocznica pogrzebu pary prezydenckiej), ale dodał, że Jarosław Kaczyński na pewno się w Krakowie pojawi.
Bez obchodów w Rosji
Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk poinformował wczoraj, że wizyta polskiej delegacji w Smoleńsku zostanie przełożona i odbędzie się w innym terminie.
W rozmowie z TVP Info Michał Dworczyk oświadczył, że decyzja o przełożeniu wizyty na inny termin zapadła przedwczoraj w nocy. Wyjaśnił, że powodem są przede wszystkim kwestie logistyczne wizyty, w sprawie których Polska nie otrzymała od Rosji jednoznacznej deklaracji.
Dzisiaj w nocy zapadła decyzja o przełożeniu daty wizyty, która miała odbyć się 10 kwietnia 2020 r. w Smoleńsku. Pan premier wraz z delegacją rządową, przedstawicielami parlamentu miał oddać hołd pomordowanym oficerom w Katyniu i ofiarom katastrofy lotniczej w Smoleńsku - powiedział Dworczyk.
„Dzisiaj do północy przedstawiciele Federacji Rosyjskiej, pomimo deklarowanej zgody na taką wizytę, nie udzielili takiej jednoznacznej, pisemnej odpowiedzi na przestawione założenia logistyczne tej wizyty. W związku z tym, te działania uniemożliwiałyby de facto przeprowadzenie tej wizyty zgodnie z obowiązującymi procedurami bezpieczeństwa i procedurami, które stosują polskie służby. Ta wizyta na pewno odbędzie się w późniejszym terminie” - powiedział szef KPRM.
Rosja jest zdziwiona kolejnym prowokacyjnym atakiem Polski w związku z podanymi przez Warszawę przyczynami przełożenia wizyty polskiej delegacji w Katyniu, która była zaplanowana na połowę kwietnia – napisano w komentarzu MSZ Rosji.
Zamiast słów podziękowania mamy teraz do czynienia z arogancką niewdzięcznością, która jest na sumieniu polskich „polityków”, którzy cały czas spekulują na bolesnym temacie śmierci (polskich – red.) obywateli w katastrofie (smoleńskiej – red.) - oświadczył w komunikacie rosyjski resort spraw zagranicznych.
„Zdumienie budzi fakt, że szef kancelarii premiera M.Dworczyk argumentował podjęcie takiej decyzji tym, że Rosja nie udzieliła odpowiednio wcześnie "jednoznacznej odpowiedzi pisemnej na przedstawione plany logistyczne wizyty". Jesteśmy zdziwieni nowym prowokacyjnym atakiem polskich władz. Tymbardziej, że w otrzymanej przez nas dziś nocie ambasady Polski w Moskwie jako przyczynę przeniesienia wizyty podano zagrożenia, związane z pandemią koronawirusa” – napisano w komunikacje resortu.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)