Wczoraj, późnym wieczorem po burzliwych obradach Sejm przegłosował projekt ustawy w sprawie szczególnych zasad przeprowadzania głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich w 2020 roku. Przedłożony projekt przewiduje możliwość korespondencyjnego głosowania w wyborach prezydenckich dla wszystkich uprawnionych do głosowania obywateli.
Jak podaje portal dziennik.pl, była rzecznik praw obywatelskich prof. Ewa Łętowska zapytana w TVN24 o ostatnie działania podejmowane przez Prawo i Sprawiedliwość, odpowiedziała, że „gdy biegnie kalendarz wyborczy, nie dokonuje się zmian w prawie”.
Jeśli widzimy, co mamy za oknami, ten stan wyjątkowy, który nie jest stanem normalnym, tylko stanem klęski żywiołowej, bo jest ewidentnie, to w takich wypadkach jest napisane w Konstytucji, że nie zmienia się, nie robi zmian w prawie wyborczym – powiedziała Łętowska.
Głosowanie korespondencyjne
Ustawa zakłada, że głosowanie ma się odbywać w godzinach 6-20. Wyborcy samodzielnie lub przez pośrednika będą musieli umieścić kopertę zwrotną w specjalnej skrzynce nadawczej, która pojawi się na terenie gminy, gdzie dany wyborca znajduje się w spisie. W kopercie oprócz karty do głosowania ma się znaleźć również podpisane oświadczenie o tajnym głosowaniu.
Jaka jest gwarancja, że koperty będą bezpieczne? Jedna z poprawek dotyczy wprowadzenia kary do 3 lat więzienia za kradzież karty do głosowania lub oświadczenia o tajnym oddaniu głosu. Ta sama kara zostanie zastosowana wobec osoby, która sfałszuje lub przerobi kopertę zwrotną, kartę i oświadczenie i umieści je w skrzynce.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)