Koronawirus u szwaczek szyjących maseczki ochronne: „Nie można poddawać się psychozie strachu”

W gnieźnieńskiej szwalni, kóra zajmowała się m. in. szyciem maseczek ochronnych, wykryto koronawirusa. Zachorowało 10 pracownic, pozostały personel został poddany kwarantannie.

Jak informuje TVP Info, u 10 pracownic szwalni z Gniezna wykryto zakażenie koronawirusem. Szwaczki zajmowały się produkcją maseczek ochronnych, których szyciem firma zajęła się w związku z epidemią koronawirusa. Maseczki, pochodzące z gnieźnieńskiej firmy, trafiały na rynek polski oraz zagraniczny. Do 10 kwietnia wyprodukowano tam 10 tys. maseczek. W zakładzie pracowało 120 osób, wszystkie przebywają na kwarantannie do 23 kwietnia. Jak informuje portal WTK, powołując się na TVP Poznań, chodzi o firmę Polanex.

Na profilu firmy w mediach społecznościowych firma tłumaczy zaniepokojonym klientom, że maseczki podlegają obróbce - są prasowane w temperaturze 200 stopni.

„Kupując gdziekolwiek, jakikolwiek produkt nie mamy ŻADNEJ gwarancji, co do jego bezpieczeństwa , o ile nie został spakowany w rygorystycznych sterylnych warunkach i dostarczony w sterylnym opakowaniu. Nie wiemy skąd pochodzi , kto tego dotykał i pakował czy i na co był chory... W przypadku maseczek nie wiemy czy produkt przed sprzedażą był chociaż prasowany żelazkiem w temperaturze 200 stopni , jak to ma miejsce u nas, jaki chemiczny skład ma materiał, z którego wykonano towar czy komponeny użyte w produkcji spełniają warunki zdrowotne. Kupując bieliznę osobistą tez jej nie zakładamy od razu” - napisano w komentarzu na profilu firmy.

Chcąc to przetrwać , nie można poddawać się psychozie strachu , bo zwariujemy i się pozabijamy - podkreślono w komentarzu.

„Polskie szwalnie”

W związku z ogromnym zapotrzebowaniem na maskochronne prezydent Andrzej Duda ogłosił wczoraj uruchomienie projektu „Polskie szwalnie”, który ma zrzeszać 200 szwalni pod wodzą siedmiu dużych producentów odzieży: 4F, Ptak, LPP, Pako Lorente, EM Poland, Rascal Industry, Modesta. 

Firmy, które zostały zaangażowane do tego projektu to firmy, które produkują w Polsce i zatrudniają przede wszystkim polskich pracowników. To polskie firmy, które korzystają z polskich dostawców – ogłoszono w filmie promocyjnym.

Dodano, że polskie szwalnie wyprodukują kilka milionów sztuk maseczek tygodniowo, a dzięki rozwojowi linii produkcyjnych i zleceń z Agencji Rozwoju Przemysłu do końca czerwca oczekuje się, że polskie szwalnie stworzą nawet 100 milionów maseczek.Prezydent w trakcie swojej wypowiedzi powiedział, że słyszał o obawach Polaków, co do dostępności do masek ochronnych. 

Przypomnijmy, że w Polsce od 16 kwietnia obowiązuje nakaz zasłaniania ust i nosa. Duda oświadczył, że docenia pomoc polskich firm, które włączyły się w proces transportu środków ochronnych zza granicy, zwłaszcza z Chin, ale jednocześnie cieszy się, że teraz maski ochronne będą produkowane w Polsce.

#PAD: W akcję „Polskie szwalnie” włączyły się polskie firmy, głównie odzieżowe – produkują maseczki, które będą dostarczane w milionach sztuk.https://t.co/NxfanCK8VV pic.twitter.com/kfm7zQ0qoq

— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) April 16, 2020