W Warszawie odbył się kolejny już protest przedsiębiorców. W akcji wzięli udział przedsiębiorcy z całej Polski oraz znane z wcześniejszych protestów osoby, m. in. kandydat na prezydenta Paweł Tanajno i przedsiębiorca Michał Wojciechowski. Pojawił się też lider AgroUnii Michał Kołodziejczak, który wezwał tłum, żeby skierował się pod siedzibę PiS, bo jak powiedział - to tam są podejmowane wszystkie decyzje.
Ostatecznie policja użyła siły i gazu, demonstranci zarzucają, że funkcjonariusze użyli wobec nich przemocy bez żadnego powodu. Z kolei ze strony służb padają jasne komunikaty: - W związku z czynną napaścią na funkcjonariuszy użyto środków przymusu bezpośredniego w postaci siły fizycznej i gazu.
Trzaskowski: Nie zgadzam się
Zajścia w stolicy za pośrednictwem Twittera skomentował prezydent Warszawy i kandydat na prezydenta Polski Rafał Trzaskowski. Napisał, że nie akceptuje sposobu w jaki zostali potraktowani demonstranci.Nie zgadzam się, aby Warszawa, ani żadne inne miasto w Polsce było miejscem, w którym policyjna pałka jest jedynym argumentem rządu - napisał polityk.
Dodał, że potrzebny jest w tej sprawie przede wszystkim dialog, a nie przemoc.
Do słów prezydenta Warszawy odniosła się bezpośrednio policja. W odpowiedzi na komunikat Trzaskowskiego podkreślono, że jeżeli chodzi o bezpieczeństwo warszawiaków, to nie ma miejsca na politykę. Dodano, że zastosowano środki odpowiednio do sytuacji.
Zawsze u podstaw działań @Policja_KSP jest bezpieczeństwo mieszkańców Warszawy, nie ma w nich miejsca na politykę. Panie Prezydencie śpb są dobierane adekwatnie do danej sytuacji i stopnia agresji osób wobec, których muszą być zastosowane. https://t.co/1NL247LsnH
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) May 16, 2020
Szef KO Borys Budka również wyraził swoje oburzenie zajściami w Warszawie. Oświadczył, że będzie się w tej sprawie domagał wyjaśnień od szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego oraz szefa stołecznej policji. Budka skomentował też doniesienia o zatrzymaniu jednego z senatorów.
Przypomnijmy, że wśród demonstrantów byli również politycy, m. in. senator Jacek Bury i posłanka Klaudia Jachira. Poseł relacjonował w Internecie, że został zatrzymany, jednak rzecznik prasowy Komendanta Stołecznego Policji Sylwester Marczak w rozmowie z Onetem stanowczo temu zaprzeczył, podkreślając że senator ma immunitet.
- Nikt nie został zatrzymany. Senatorowie posiadają immunitet. Jeżeli tak twierdzi to znaczy, że nie podaje prawdy. Wszedł do radiowozu sam i nie chce go opuścić, pomimo próśb policjantów - wyjaśnił Marczak.
Kolejne osoby są zatrzymywane prewencyjnie. W trakcie działania nadawane są kuminikaty kierowane także do osób posiadających immunitet, dziennikarzy oraz kobiet w ciąży. Jeden z senatorów wszedł do radiowozu i nie chce go opuścić.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) May 16, 2020
„Jako szef Klubu Koalicji Obywatelskiej będę żądał natychmiastowych wyjaśnień od ministra Kamińskiego i szefa stołecznej policji ws. użycia siły wobec demonstrujących w Warszawie i bezprawnego zatrzymania senatora Jacka Burego. Gdy władza boi się przegranej, stosuje metody siłowe” - napisał Budka na Twitterze.
Gorąca sobota w stolicy
Sytuacja między demonstrantami a policją robiła się coraz bardziej napięta, doszło do przepychanek. Kordon policjantów skutecznie blokował przejście uczestnikom protestu. W punkcie kulminacyjnym funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego. Na wideorelacjach, które cały czas prowadzili demonstranci można było zaobserwować załzawione osoby, które próbowały sobie wzajemnie pomóc, przemywając twarz wodą. Policja co jakiś czas przez megafon prosiła o pozostanie na miejscach i zastosowanie się do jej poleceń.
Organizatorzy podkreślali, że zgromadzenie jest legalne, powołując się na decyzję sądu. Jednak zarówno rzecznik ratusza, jak i policja jednoznacznie zaprzeczyli.
Postanowienie Sądu Apelacyjnego na które powołuje się organizator, dot. kwestii proceduralnych. Pozostaje ono bez wpływu na obowiązujący generalny zakaz organizowania zgromadzeń, o którym mowa w art. 3 ustawy prawo o zgromadzeniach wynikający z Rozporządzenia Rady Ministrów.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) May 16, 2020
Zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem Prezesa Rady Ministrów dot.zakazu zgromadzeń, ze względu na Covid 19, m. st. Warszawa nie mogło wpisać dzisiejszego zgromadzenia do rejestru. Organizator otrzymał informację pisemną @trzaskowski_
— Karolina Gałecka (@K_Galecka) May 16, 2020
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)