Druk poprzednich pakietów wyborczych został zlecony przez premiera Mateusza Morawieckiego i był koordynowany przez wicepremiera Jacka Sasina. Nieużyte pakiety zalegają w magazynach Poczty Polskiej i prawdopodobnie nadadzą się tylko na makulaturę – jak ustaliło RMF FM.
Wcześniej rząd zapewniał, że wydrukowane pakiety na pewno się przydadzą. Wyszło inaczej – określone przez PKW wzory różnią się od tego, co wydrukowano na polecenie Morawieckiego. Co uległo zmianie? M.in. w oświadczeniu o osobistym i tajnym oddaniu głosu widnieje data dzienna, czego wcześniej nie było. Inaczej sformułowano też instrukcję głosowania korespondencyjnego, różni się układ graficzny.
Polacy zagłosują w hybrydowych wyborach prezydenckich 28 czerwca. Swój głos będą mogli oddać na jednego z kandydatów: Roberta Biedronia, Krzysztofa Bosaka, Andrzeja Dudę, Szymona Hołownię, Marka Jakubiaka, Władysława Kosiniaka-Kamysza, Mirosława Piotrowskiego, Pawła Tanajno, Rafała Trzaskowskiego, Waldemara Witkowskiego lub Stanisława Żółtka.Jak podawał wcześniej TVN, faktury za wybory, które się nie odbyły, wystawiono na kwotę 68 896 820 złotych.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)