Pikietę zorganizowała Polska Izba Techniki Estradowej. Jak podkreślili jej uczestnicy, chcą być uczciwie traktowani przez rząd, a jak dotąd nikt nie zechciał z nimi porozmawiać, byli więc zmuszeni do organizacji protestu.
„Potrzebujemy przeżyć ten czas do momentu, w którym będziemy mogli normalnie pracować” – mówi jeden z pracowników branży.
Bez pracy mogło zostać nawet 300 tysięcy osób.
Dlaczego o nas wszyscy zapomnieli? Mieliśmy tylu przyjaciół, pracowaliśmy dla wszystkich partii, dla wszystkich organizacji. Od marca nasze rodziny, nasze dzieci nie mają co liczyć na firmę, bo firma stoi – pytali organizatorzy protestu.
I nie uratuje branży to, że od 17 lipca będzie można organizować imprezy. Większość dużych wydarzeń jest już przesunięta na przyszły rok, a co do reszty istnieje duża niepewność – co przekłada się na finanse.
Do Sejmu, a także premiera i prezydenta została skierowana petycja Polskiej Izby Techniki Estradowej. Branża zażądała niezwłocznych działań antykryzysowych, wskazując też na to, że brak podjęcia takich kroków poskutkuje odpływem pracowników za granicę – nie będą mieli wyboru.
Poseł i muzyk Paweł Kukiz popiera starania branży estradowej o wywalczenie środków pomocy. Zwrócił uwagę na to, że koncerty i inne wydarzenia odbywały się właśnie dzięki tym niewidzialnym osobom za sceną. A dzisiaj ta branża praktycznie zatonęła, sięgnęła dna.
„Od marca nie odbywają się wydarzenia. Ani artyści ani ludzie z techniki nie mają pracy. Zostało im zakazane wykonywanie zawodu! Pomimo teoretycznego odmrożenia nadal nie mogą tego robić i pewnie do kwietnia przyszłego roku nie będą mogli! (...) Tylko dlaczego nie zabroniono komornikom ich windykować, a ZUS-owi naliczać odsetki?” – napisał Kukiz w Facebooku i dodał: „Ludzie, którzy zawsze są niewidzialni, chcą w końcu zostać zauważeni”.
Pikieta branży scenotechnicznej przeszła do historii! pic.twitter.com/NY7r3bhsNX
— Polska Izba Techniki Estradowej PITE (@IzbaPite) July 7, 2020
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)