Ze względu na sytuację epidemiologiczną uroczystości mają nieco inny charakter niż w latach wcześniejszych. Obchody rozpoczęły się już wczoraj od oddania hołdu uczestnikom wydarzeń z 1944 roku przez prezydenta Andrzeja Dudę, a następnie w Katedrze Polowej Wojska Polskiego odbyła się msza święta. Główne uroczystości zostały jednak zaplanowane tradycyjnie na 1 sierpnia, a ich punktem kulminacyjnym jest godz. 17:00 na warszawskich Powązkach.
Równo o godzinie „W” zabrzmią syreny
Równo o godz. 17:00 zabrzmią syreny, żeby oddać hołd powstańcom przed pomnikiem Gloria Victis na Wojskowych Powązkach, to tu spoczywa ok. 4-4,5 tys. uczestników walk. W tym roku uroczystości są bardziej kameralne, a organizatorzy zachęcają do śledzenia ich za pośrednictwem transmisji na żywo.
Premier Mateusz Morawiecki, mówiąc o wybuchu powstania, które wybuchło 1 sierpnia podkreślił, że miało przywrócić wolność nie tylko stolicy, ale całej Polsce. Był to plan, o którym mówił Jan Stanisław Jankowski: «Chcieliśmy być wolni i wolność sobie zawdzięczać». Trudno było sobie wyobrazić inną decyzję - uważa premier.
Premier @MorawieckiM w #Warszawa: Dziś można tylko z zadumą pomyśleć o tym, co było i z ogromną wiarą patrzeć w przyszłość. Ta przyszłość jest pragnieniem, które mieli Powstańcy Warszawy. Cześć i chwała bohaterom. pic.twitter.com/tN1recUo5W
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) August 1, 2020
Morawiecki ocenił, że decyzja o rozpoczęciu powstania była logicznym rezultatem tego, co działo się stolicy w wyniku barbarzyństw okupacji niemieckiej. - Powstaniec, z którym dzisiaj się spotkałem, opowiadał mi o ulicznej egzekucji, kiedy Niemcy z zimną krwią zamordowali ok. 30 Polaków. Takie są obrazy okupowanej Warszawy – oświadczył premier.
Ambasada Niemiec opuszcza flagi: Na znak bólu i wstydu
Niemiecka ambasada w Polsce w geście hołdu dla 76. rocznicy Powstania Warszawskiego opuściła flagi do połowy masztu. W komunikacie na Twitterze podkreślono, że jest to gest na znak głębokiego bólu i wstydu z powodu okrutnych zbrodni niemieckiego okupanta w walce z ludnością Warszawy podczas Powstania Warszawskiego. Rok wcześniej w uroczystościach brał udział szef niemieckiego MSZ Heiko Mass, który w trakcie przemówienia zwrócił się do narodu polskiego z prośbą o wybaczenie za krzywdy i okrucieństwa, których Niemcy dopuścili się 75 lat wcześniej. Podkreślił, że to właśnie Niemcy świadomie zniszczyli Warszawę, ponieważ chcieli zrównać z ziemią wszystko, co może stanowić polską tożsamość.Na znak głębokiego bólu i wstydu z powodu okrutnych zbrodni niemieckiego okupanta w walce z ludnością Warszawy podczas Powstania Warszawskiego Ambasada Niemiec opuściła dziś flagi do połowy masztu.
— Ambasada Niemiec (@Amb_Niemiec) August 1, 2020
Chargé dʼaffaires Ambasady złożył kwiaty pod pomnikiem#PowstanieWarszawskie pic.twitter.com/eJDaNvWZ8T
Dodano, że pod pomnikiem powstańców chargé d'affaires złożył kwiaty.
Godzina W, kotwica i Pomnik Małego Powstańca. Co oznaczają symbole Powstania?
Dr Katarzyna Utracka, historyk z Muzeum Powstania Warszawskiego wyjaśniła, że charakterystyczny znak kotwicy sięga 1942 roku.
W pierwszych miesiącach 1942 r. Biuro Informacji i Propagandy ogłosiło konkurs na znak dla organizacji. Spośród 27 projektów wybrano propozycję studentki tajnego UW Anny Smoleńskiej – Kotwicę, która łączyła literę „P” jak Polska z „W” jak walka. Na wyborze zaważyła czytelność symbolu oraz fakt, że można go było bardzo szybko wykonać – wyjaśniła historyk.
Dodała, że znak Polski Walczącej trafił na mury Warszawy po raz pierwszy 20 marca 1942 roku. Z reguły w ramach małego sabotażu napisy te umieszczali harcerze.
Kolejny symbol, czyli godzina „W”, to kryptonim godziny wybuchu powstania 1 sierpnia o godzinie 17:00. Jednocześnie, jak podkreśla historyk, jest to też litera, które oznacza Warszawę lub wolność. Dr Utracka zwróciła też uwagę na pojawiające się po powstaniu nalepki „Pamiętam 44” czy „Godzina W”.
Pomnik Małego Powstańca jest również uważany za symbol powstania, jednak historyk wyjaśnia, że to mit. Pomnik prezentuje postać kilkuletniego chłopca w niemieckim hełmie z bronią w ręku. Dr Utracka tłumaczy, że dzieci do lat 18 nie mogły brać udziału w walkach.
„Dzieciom nie pozwalano walczyć, nawet nie pozwalano zbliżać się do barykad. Poza tym brakowało broni dla doświadczonych żołnierzy, więc tym bardziej tej broni nie dawano dzieciom” – powiedziała historyk.
Powstanie Warszawskie wybuchło 1 sierpnia 1944 roku i trwało 63 dni. Walki pochłonęły życie 16-18 tys. powstańców, ok. 25 tys. zostało rannych oraz 180 tys. cywilów. Zakończyło się kapitulacją, a w jej wyniku do niewoli trafiło ok. 12 tys. żołnierzy.
📢 WARSZAWO!
— PowstanieWarszawskie (@pw1944) August 1, 2019
POLSKO!
MOBILIZACJA!
Od 7.00 rano łączniczki
alarmowe kolportują rozkaz:
"BURZA" dziś 1 VIII
g. "W" 17:00.
Z Bogiem!
🕔 WSZYSCY NA POZYCJACH! #PW1944 🇵🇱#75LATPÓŹNIEJ pic.twitter.com/UdZgPn2d8H
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)