Wcześniej prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka oświadczył, że dowództwo wojskowe kraju rozmieściło jednostki bojowe na zachodnich granicach republiki i doprowadziło je do pełnej gotowości bojowej.
Przydacz oświadczył, że nie jest to pierwsze tego typu oświadczenie prezydenta Łukaszenki. Dodał, że Polska dokładnie analizuje i monitoruje wszystkie ruchy, ale uspokoił, że nie ma zagrożenia dla polskiego bezpieczeństwa.
Uważa, że na Białorusi prezydent Łukaszenka prowadzi swego rodzaju grę psychologiczną, która powinna wprowadzić element strachu i zagrożenia do dialogu publicznego, w związku z czym społeczeństwo powinno skupić się wokół jedynego akceptowalnego rządu, jakim jest władza prezydenta Łukaszenki.Podsumował, że w Polsce jest to postrzegane jako wewnętrzna białoruska gra psychologiczna, a nie zagrożenie zewnętrzne.
Jak przekazał wiceszef MSZ, we wtorek prezydent Polski Andrzej Duda odbył rozmowę telefoniczną z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem i zaznaczył, że zobowiązania NATO - zbiorowa obrona i bezpieczeństwo wszystkich członków NATO – zostały w pełni potwierdzone.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)