- Zamykamy pewien etap budowy przekopu Mierzei Wiślanej, przechodzimy do kolejnego - powiedział minister, który przyjechał na Mierzeję i wziął udział w uroczystym wmurowaniu kamienia węgielnego w ławie fundamentowej podpory mostu północnego. Ogłosił również, że inwestycja wkracza w nowy etap.
„Przed nami bardzo ważny moment. To ostateczne zalanie drugiego przyczółka drogowego, czyli zamknięcie pewnego etapu w zakresie realizacji budowy, przejście do kolejnego. Myślę, że też zamknięcie pewnego etapu mentalnego, dyskusji, dyskursu, co z Mierzeją, jak to będzie wyglądało, czy będzie kanał żeglugowy” - powiedział minister.
Szef @MGMiZS_GOV_PL @marekgrobarczyk: Zamykamy pewien etap budowy przekopu Mierzei Wiślanej, przechodzimy do kolejnego#wieszwięcej #MierzejaWiślana pic.twitter.com/4X898rUonD
— portal tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) September 26, 2020
Według niego dzisiejsze uroczystości: zalanie kamienia węgielnego i podpisanie aktu erekcyjnego to symboliczny moment, który zmierza ku zakończeniu inwestycji, co napawa optymizmem. Minister ocenił, że to nie nastąpi zbyt szybko, ale prace idą zgodnie z terminem i zgodnie z harmonogramem. Jednocześnie podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do inwestycji o ogromnym znaczeniu w świetle budowy nowe drogi wodnej, dostępu do portów i Zalewu Wiślanego. Tuba z aktem erekcyjnym została wmurowana w budowany przyczółek mostu.
Pamiętnego dnia 26 września 2020 roku, kiedy prezydentem Rzeczpospolitej Polskiej był Andrzej Duda a premierem Mateusz Morawiecki, ministrem gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk wmurowano kamień węgielny pod budowę mostu północnego przekopu Mierzei Wiślanej - głosi akt, którego fragmenty przytacza portal gospodarkamorska.pl.
Negatywnie wpływa na środowisko, ale można kontynuować budowę?
Decyzja środowiskowa w sprawie budowy nowej drogi wodnej łączącej Zatokę Gdańską z Zalewem Wiślanym została wydana w 2018 roku przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Olsztynie, a następnie zaskarżona przez samorząd woj. pomorskiego i organizacje ekologiczne.
We wtorek 22 września Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska (GDOŚ) podtrzymała pozytywną decyzję środowiskową. Jednocześnie GDOŚ przyznała, że przekop Mierzei Wiślanej może mieć negatywny wpływ na przyrodę Zalewu Wiślanego, jednak utrzymanie w mocy decyzję dotyczącej przekopu Mierzei Wiślanej oznacza, że budowa kanału może być kontynuowana.
Przedmiotowa inwestycja obejmuje realizację przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko - głosi dokument.
W swojej ponad 100-stronicowej decyzji GDOŚ przyznał, że inwestycja ma znaczący wpływ na przyrodę i trzeba go zmniejszyć, zaostrzono więc niektóre wymagania co do budowy.
Rzecznik GDOŚ Piotr Otrębski w rozmowie z tvn24 wyjaśnił, że wszystkie warunki, które zostały sformułowane w tej decyzji mają na celu ograniczenie oddziaływania tej inwestycji na środowisko.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)