Zgodnie z przepisami sąd apelacyjny rozpozna zażalenie w ciągu 24 godzin od dostarczenia akt sprawy.
Sprawa dotyczy decyzji wydanej w piątek przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, który z uwagi na sytuację epidemiologiczną zakazał organizacji wydarzenia w tym roku. Organizatorzy Marszu Niepodległości odwołali się od tej decyzji do Sądu Okręgowego w Warszawie. W sobotę sąd oddalił odwołanie i tym samym utrzymał zakaz organizacji marszu. Pełnomocnik Stowarzyszenia Marsz Niepodległości mec. Adam Janos poinformował, że złoży zażalenie na postanowienie sądu, cytue PAP.
O powstrzymanie się od organizacji marszu w tym roku apelował wcześniej m.in. premier Mateusz Morawiecki.
Organizatorzy marszu się nie poddają
Mateusz Marzoch, wiceprezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości, oświadczył wcześniej, że brak zgody władz na organizację marszu nie znaczy, że marsz się nie odbędzie. Podkreślił, że „w związku z sytuacją epidemiczną Stowarzyszenie rozważa jak Marsz Niepodległości ma wyglądać”.
Natomiast on przejdzie. Zastanawiamy się jedynie nad formą jaką ma przyjąć – mówił Marzoch.
Prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz zapowiedział też, że marsz w stolicy odbędzie się 11 listopada, jak co roku. Wyraził nadzieję, że wydarzenie to będzie zabezpieczać policja.
Sytuacja z koronawirusem w Polsce
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w niedzielę o kolejnych przypadkach zakażenia SARS-CoV-2. W ciągu doby zanotowano wzrost o 24 785 nowych przypadków. Zmarło 236 osób.
Łączna liczba zakażonych koronawirusem w kraju od początku epidemii wzrosła do 546 425, zmarły już 7 872 osoby.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)