Węgry popierają polskie stanowisko, Słowenia apeluje o kompromis
Jak informuje Onet, Viktor Orban oświadczył, że Węgry zawetowały pakiet budżetowy UE zgodnie ze swoim stanowiskiem, wyrażonym podczas szczytu UE w lipcu.
Rząd węgierski zgodnie ze swoim stanowiskiem zapowiedzianym na szczycie unijnym w lipcu 2020 r. zawetował pakiet budżetowy, korzystając z prawa zagwarantowanego w unijnych traktatach - oświadczył prezydent Węgier Viktor Orban.
Orban tłumaczył, że „połączenie kwestii finansowych i gospodarczych ze sporami politycznymi byłoby poważnym błędem podważającym jedność Europy”, odnosząc się do proponowanego mechanizmu powiązania przyznawania środków unijnych z praworządnością.
Premier Słowenii @JJansaSDS zabrał głos na temat łączenia kwestii budżetu UE z praworządnością. "Jeśli dojdzie do tego , że większość w Radzie będzie decydowała o tym, co jest, a co nie jest zgodne z praworządnością, to będzie to koniec UE".@PolandMFA @PremierRP_en @KJOlendzki https://t.co/G8yW41WSnf
— PLinSlovenia (@PLinSlovenia) November 18, 2020
Nie chodzi o polexit
W rozmowie na antenie Polskiego Radia europoseł Jacek Saryusz-Wolski tłumaczył, że polski sprzeciw wobec wspomnianego mechanizmu wynika z tego, że wspólnota stosuje wobec Polski „instrument szantażu i zmuszania do uległości”.
- Bruksela chce, żeby Polska np. przyjmowała imigrantów, żeby w sferze obyczajowej wprowadzała rozwiązania dot. aborcji, eutanazji, mniejszości seksualnych. Chce, żeby w innych dziedzinach - bo to dotyczy i edukacji i kultury - uznawała te rozstrzygnięcia lewicowo-liberalne, żeby je realizowała - tłumaczy Saryusz-Wolski.
Ile razy można tłumaczyć, że nie chodzi o polexit, ale stosowanie instrumentu, jakiego używają wszystkie kraje, które chcą ochronić swój interes. To jest bzdurny argument, liczący na to, że ktoś niezorientowany uwierzy. Tu chodzi o to, żeby nasze członkostwo w UE umocnić - wyjaśnia polityk.
Europoseł wyjaśnił też, że brak zgody na mechanizm praworządności oznacza, że w przyszłym roku będzie obowiązywać tegoroczny budżet.
Kukiz: To nowoczesna forma zaborów
W ocenie posła Pawła Kukiza proponowany przez władze UE mechanizm powiązania środków z unijnego budżetu z praworządnością to swego rodzaju nowoczesna forma zaborów.
W sytuacji, kiedy zasadą stałoby się przydzielanie budżetu unijnego pod warunkiem możliwości wtrącania się w wewnętrzne sprawy Polski, no to ja dziękuję bardzo. Może to za mocne porównanie, ale można to porównać do nowoczesnej formy zaborów - powiedział Kukiz.
Paweł Kukiz podkreślił też, że nie zgadza się z pozycją polityków z PSL, którzy są zdania, że budżet należy przyjąć.
„Ja tu się akurat nie zgadzam z moimi kolegami z PSL-u, którzy uważają, że należy ten budżet przyjmować, bo to są pieniądze. Nie. Ja uważam, że jednak jest coś ważniejszego niż pieniądze, mianowicie myślenie na kilka pokoleń do przodu, a nie tylko o tym, że dzisiaj nam przepadną jakieś pieniądze, których braku być może nawet byśmy nie zauważyli” - powiedział Paweł Kukiz.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)