Zbliżający się wielkimi krokami karnawał, huczne bale i imprezy towarzyskie, to czas żniw dla branży gastronomicznej i hotelarskiej. Jednak tym razem okres noworoczny będzie wyglądał zupełnie inaczej niż w latach ubiegłych. Wszystko przez epidemię koronawirusa, która nie zwalnia tempa w Polsce. W ciągu ostatniej dobry Ministerstwo Zdrowia zanotowało 18 467 nowych przypadków zakażenia COVID-19 w Polsce.
W związku z wprowadzonymi przez rząd ograniczeniami sanitarnymi szkoły rezygnują z organizacji studniówek. Niektóre szkoły planują je przenieść. Bale maturalne miałyby się odbyć po egzaminach.
Maturzyści nie kryją swojego niezadowolenia.
Ominęły nas wszystkie osiemnastki, nie mieliśmy ostatniej wycieczki szkolnej, nie będziemy mieli ostatniej wigilii klasowej, studniówki też nie będziemy mieli. Chyba jesteśmy pogodzeni z tym, że jesteśmy bardzo pechowym rocznikiem – mówi RMF FM maturzystka Agata Pohl z LO im. św. Marii Magdaleny w Poznaniu.
– Studniówki odbywały się co tydzień praktycznie, więc wiadomo, że jest to duży biznes. W momencie kiedy ich nie ma, to po prostu zostaje zero – powiedziała RMF FM Lucyna Wierzbicka z hotelu Merkury w Poznaniu. Podkreśliła, że dochodzą też imprezy okolicznościowe, szczególnie popularne w karnawale.
Dramatyczna sytuacja w branży turystycznej
W sobotę premier Mateusz Morawiecki poinformował, że hotele pozostaną zamknięte do 27 grudnia. Rząd postanowił też, że ferie będą skumulowane w jednym okresie – między 4 a 17 stycznia.
Przedstawiciele branży turystycznej skierowali do premiera list, prosząc o pilne przedstawienie rozwiązań osłonowych.
Sytuacja branży turystycznej jest dramatyczna w wyniku braku sezonu wiosennego, przy znacznie ograniczonym sezonie letnim i jesiennym – czytamy w liście, cytowanym przez PAP.Pod listem podpisali się: Polska Izba Turystyki, Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego, Polski Związek Organizatorów Turystyki, Ogólnopolskie Stowarzyszenie Agentów Turystycznych, Stowarzyszenie Organizatorów Incentive Travel, Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa, Forum Organizatorów Turystyki Narciarskiej.
Przedstawiciele tych organizacji podkreślają, że ogłoszone w sobotę rozwiązania w praktyce likwidują turystyczny sezon zimowy. Wszystko to przekłada się panikę na rynku „w relacjach pomiędzy kontrahentami jak i w relacjach z klientami”.
Jak podkreślają przedstawiciele sektora turystycznego, rozumieją potrzebę wprowadzania dodatkowych restrykcji. Jednak przyjęte przez rząd rozwiązanie wyklucza branżę turystyczną z rynku w okresie naturalnego sezonu zimowego, a to nieuchronnie doprowadzi do dalszej zapaści branży.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)