Podczas debaty w Parlamencie Europejskim na temat uzależniania wypłat z unijnego budżetu od kryteriów praworządności przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oświadczyła, że kraje, które mają zastrzeżenia do mechanizmu budżetowego, łączącego przyznawanie środków unijnych z praworządnością, mogą zgłosić je do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. W jej ocenie, to jest miejsce, w którym normalnie dochodzi do wyjaśnienia kwestii prawnych. Przypomniała, że szefowie państw i rządów 27 krajów członkowskich jeszcze w lipcu wypracowali kompromis w tej sprawie.
Szef resortu sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, odnosząc się do propozycji von der Leyen, powiedział, że „dziwi się pani przewodniczącej, że nie zna traktatów regulujących działanie Komisji Europejskiej”.
W jego ocenie przewodnicząca KE „chce forsować rozwiązania, o których wie, że są bezprawiem”. Zaznaczył, że prowadziłoby to do tego, że proponowane już „bezprawie” byłoby badane „kolejnym bezprawiem, które miałoby służyć jego uwiarygodnieniu”.
Zdaniem Zbigniewa Ziobry von der Leyen jako „przedstawicielka narodu niemieckiego” powinna w sposób szczególny „zwracać uwagę na zgodność działania z literą prawą”.
Historia nie tak odległa pokazuje, że ci, którzy łamali prawo kiedyś – też działając w ramach mechanizmów demokratycznych – doprowadzili do konsekwencji, które Europa pamięta do dzisiaj bardzo boleśnie – powiedział.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)