Miłoszewski napisał, że opłatki będzie można kupić w klubokawiarni „Kulturalna”, która znajduje się w samym sercu stolicy – w Pałacu Kultury i Nauki. W Internecie zawrzało, akcja nie do końca spotkała się z akceptacją, pod postem pojawiło się sporo negatywnych komentarzy. Użytkownicy Instargamu zarzucają pomysłodawcom, że walczą z kościołem, a jednocześnie wykorzystują jego tradycje. W komentarzu, który zdobył najwięcej polubień całą inicjatywę określono mianem „niesmacznego żartu”.
„Oszołomstwo poziom: strajk kobiet”
„To jest jakiś niesmaczny żart. Świętowanie narodzin Chrystusa, Boga, który walczył o każde życie, opłatkiem ze znakiem walki o zabijanie dzieci. Obrzydliwość. Jeżeli ktoś uważa to za właściwe to niech sprawdzi sobie Dekalog, najlepiej kilka razy, żeby zrozumieć.” – czytamy pod postem pisarza.
Wyświetl ten post na Instagramie.
W kolejnych komentarzach zwrócono uwagę, że to o jeden krok za daleko: „Słabe”, „żenujące”, „to już jest przegięcie”, „Nie wierzę w to, co widzę. Brak słów!”, „Oszołomstwo poziom: strajk kobiet”, „Wyjątkowo marne”.
Gorszej głupoty nie widziałam. Skoro jesteś za aborcja i przeciwko Kościołowi po jaka cholerę wykorzystywać tradycje i symbole Kościelne. Za bardzo chyba kogoś fantazja poniosła (...) - napisała jedna z użytkowniczek Instagramu.
Pojawiły się też aluzje to twórczości Miłoszewskiego i wygląda na to, że pisarz stracił kilku czytelników, ponieważ internauci odgrażali się, że nie przeczytają już żadnej jego książki, a nawet życzyli mu, żeby już żadnej nie wydał. Wśród komentujących pojawili się i zwolennicy Strajku Kobiet, ale z ich strony inicjatywa też nie spotkała się z pozytywnym odbiorem: „Jestem jak najbardziej za Strajkiem Kobiet, ale to jest niesmaczne i bez wyczucia niestety...”.
Z kolei na stronie klubokawiarni Kulturalna na Facebooku już pojawiło się kilku chętnych na zakup oryginalnych opłatków. Kawiarnia potwierdziła też, że informacje nie są żadnym fake newsem, a więcej szczegółów w tej sprawie pojawi się już wkrótce.
Księża mówią o profanacji
„Opłatek nie tylko symbolizuje chleb, który spożywamy codziennie, bo podczas Wigilii w takiej wyjątkowej postaci ma również odniesienie do eucharystii, chociaż oczywiście nią nie jest – powiedział ksiądz Chyła.
Wtórują mu inni duchowni, którzy aktywnie korzystają z portali społecznościowych. Dodali, że opłatka w takiej postaci by na pewno nie poświęcili
Ani bym nie poświęcił, ani bym się takim opłatkiem z nikim nie podzielił. Ta symbolika jest przewrotna i niegodziwa. To tak jakby Bóg postanowił, aby pasterze w Betlejem dowiedzieli się o narodzinach Jezusa nie od Aniołów Bożych, ale od aniołów upadłych. Byłby to nonsens. https://t.co/mxaDyINENx
— ks. Daniel Wachowiak (@DanielWachowiak) December 2, 2020
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)