Prawie sześć razy drożej niż za grypę: Ile NFZ zapłaci za szczepienia Polaków na COVID-19?

Rząd ogłosił dziś rozpoczęcie narodowego programu szczepień na koronawirusa. Premier Mateusz Morawiecki zapowiadał, że szczepienie dla każdego Polaka będzie dobrowolne i bezpłatne, a koszty pokryje Narodowy Fundusz Zdrowia.

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej z udziałem premiera, ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, głównego doradcy premiera ds. Covid-19 prof. Andrzeja Horbana i szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka. Potwierdzono, że szczepienia będą bezpłatne, koszty poniesie NFZ. Dodano, że pacjenci, którzy zdecydują się na szczepienia przeciwko koronawirusowi będą mogli liczyć na szereg przywilejów, np. zwolnienie z części obostrzeń, ale szczegóły takich bonusów resort zdrowia przedstawi w najbliższym czasie. 

Narodowy Fundusz Zdrowia zajmie się rozliczeniem szczepień po zaszczepieniu i wypełnieniu karty szczepień. Adam Niedzielski poinformował, że wstępnie wyceniono szczepionki na COVID-19 według kryterium miejsca wykonania wakcynacji. Ceny wahają się od ok. 62 zł do nawet prawie 96 zł:

• 61,24 zł za szczepienie w punkcie szczepień bez transportu pacjenta;
• 68,15 zł za szczepienie w punkcie szczepień z uwzględnieniem transportu pacjenta;
• 95,70 zł za szczepienie wykonane w miejscu zamieszkania pacjenta;
• 73,19 zł za szczepienie przeprowadzone w miejscu zamieszkania pacjenta w przypadku więcej niż pięciu pacjentów przebywających pod jednym adresem.

Dla porównania szczepienie na grypę wyceniono na sumę ok. 17 zł. Szef resortu zdrowia dodał, że weryfikacja o dopuszczeniu pacjenta do szczepienia będzie odbywać się na podstawie standardowej ankiety, w której pojawią się pytania o przeciwwskazania do szczepienia wskazane przez producenta szczepionki.

Minister dodał, że jest to typowa procedura, kiedy producent składa dokumenty o rejestrację szczepionki i informuje o przeciwwskazaniach. Na podstawie danych od producenta powstanie ankieta z pytaniami dla pacjenta i jeżeli mimo wszystko pojawią się wątpliwości co do szczepienia, to oceni je lekarz.

Z kolei prof. Hoban dodał, że w zasadzie jedynym przeciwwskazaniem do szczepienia jest wysoka gorączka, która wymaga wyjaśnienia jej przyczyny. - Wszystko inne nie jest przeciwwskazaniem - podkreślił profesor.

Minister Adam Niedzielski zapewnił, że do 27 grudnia nie będzie żadnych zmian w obowiązujących obostrzeniach, a decyzje w tej sprawie zostaną podjęte przed świętami.

Celem punkt szczepienny w każdej polskiej gminie

Podczas konferencji prasowej poinformowano o uruchomieniu narodowego programu szczepień przeciw wirusowi SARS-CoV-2.

Jak poinformował Dworczyk, do realizacji programu będzie zaangażowanych 40-50 tys. pracowników służby zdrowia, a w całym kraju powstanie 8 tys. punktów szczepień. Kwalifikację pacjenta do szczepienia będzie mógł wykonać każdy lekarz, posiadający prawo do wykonywania zawodu na terenie Polski.

W każdej polskiej gminie ma funkcjonować co najmniej jeden mobilny punkt szczepienny. Podmioty wykonujące szczepienia mają działać co najmniej 5 dni w tygodniu. Każdy punkt ma wykonywać co najmniej 180 szczepień tygodniowo.

Podmioty, które chcą wziąć udział w programie, od dziś do 11 grudnia mogą się do niego zgłaszać za pośrednictwem specjalnej strony internetowej NFZ. Do udziału w programie może zgłosić się każdy podmiot, który prowadzi działalność leczniczą i zgłosi elektroniczną deklarację, że chce przystąpić do programu.

W pierwszej kolejności zaszczepieni zostaną:

🔵 pracownicy służby zdrowia
🔵 mieszkańcy DPS i pacjenci ZOL
🔵 osoby w wieku 60+
🔵 służby pracujące przy COVID-19 pic.twitter.com/iB0edBgpgw

— Kancelaria Premiera (@PremierRP) December 2, 2020

–15 grudnia na wspomnianej stronie internetowej dedykowanej programowi szczepień pojawią się informacje o wszystkich zgłoszonych punktach, w których będzie można się zaszczepić – poinformował Michał Dworczyk. 

Na początku grudnia premier przekazał, że Polska podpisała umowy na dostawę ponad 45 mln dawek szczepionki z trzema firmami farmaceutycznymi: AstraZeneca, Pfizer i BioNTech oraz Johnson & Johnson. Preparaty mają trafić do Polski po zatwierdzeniu ich przez instytucje UE. Dodał, że szczepienia na koronawirusa będą dla Polaków darmowe, dobrowolne i dwudawkowe.