Minister przypomniał, że nauczyciele należą do tych grup, którym w pierwszym rzędzie zostanie zaproponowane szczepienie na koronawirusa. Dodał, że nie będzie one obowiązkowe. Zapowiedział, że „przygotowywany jest też wariant badania przesiewowego” tych nauczycieli, którzy będą wracali do nauczania w placówkach.
Jak zaznaczył, to jedynie od sytuacji epidemicznej będzie zależało, czy i kiedy dzieci wrócą do szkół. Według jednego z rządowych scenariuszy, po feriach jako pierwsi do stacjonarnej nauki mają wrócić uczniowie klas I-III, jeśli liczba zakażeń będzie utrzymywać się na poziomie około 10 tysięcy zakażeń dziennie.
Minister tłumaczył, że powrót tych dzieci „jest możliwy w reżimie sanitarnym bardzo szczególnym – tzn. w taki sposób, żeby dzieci z tych klas i nauczyciele nie spotykali się w szkole”. – Szkoły są dość duże albo bardzo duże niekiedy, więc jest możliwość rozmieszczenia tak tych zajęć w szkole, żeby nie było kontaktu między poszczególnymi grupami, co zmniejsza prawdopodobieństwo transmisji koronawirusa – mówił.Czarnek wyraził też nadzieję, że wrócą do szkół także inni uczniowie.
Liczę, że sytuacja ustabilizuje się na tyle, że będzie również możliwość hybrydowego powrotu do szkół starszych klas, w pierwszej kolejności klas ósmych, maturalnych – dodał.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)