Taksówkarze już od dłuższego czasu nie kryją oburzenia z powodu polityki pomocowej rządu, podkreślając, że jako grupa zawodowa zostali w zasadzie pominięci, ponieważ zaproponowana pomoc jest niewystarczająca.
Wcześniej składali już pisma i domagali się poprawek w kolejnych ustawach dotyczących rządowej pomocy dla różnych branż, jednak nie doczekali się uwzględnienia w tarczy antykryzysowej w takim zakresie, jaki by ich zadowolił. Jak czytamy na profilu warszawskich taksówkarzy w Facebooku, ostatnie z pism było adresowane do wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego, a w odpowiedzi poinformowano, że zostało przekazane do Ministerstwa Rozwoju Pracy i Technologii.
Na stołecznych protestach taksówkarze pojawili się z transparentami z hasłami: Rząd sprzedał nas za dolary, Nowoczesność TAK! Bezprawie NIE!, Ratujmy miejsca pracy taksówkarzy, Only legal taxi. Demonstracja ruszyła na Placu Trzech Krzyży. Organizatorzy zapowiadali, że jest to ostatni protest w takiej formie. „Następne będzie pod siedzibą Ubera w sprawie obniżenia prowizji” – napisali. Na miejscu pojawili się funkcjonariusze policji, którzy zabezpieczali wydarzenie i apelowali o rozejście się.
PROTEST TAKSÓWKARZY
— ZZWT (@Taksowkarz_WAW) December 11, 2020
15.12.2020
GODZINA 12:00
PLAC TRZECH KRZYŻY
znowu zostaliśmy wyru**ani...
tarcza, okresy przejściowe dla pośrednika, egzaminy, badania psychotechniczne, wirtualny taksometr... wszystko w tym kraju to rządowy farmazon
Covid pomaga władzy dorżnąć taksówkarzy. pic.twitter.com/Yb7POS7pFE
Chcemy rozszerzenia tarczy nie tylko na listopad, ale też na inne miesiące oraz końca okresu przejściowego dla ustawy Lex Uber – powiedział w rozmowie z RDC Dariusz Chojnowski ze Związku Zawodowego Taksówkarzy „Warszawski Taksówkarz”.
W komentarzu dla RMF FM taksówkarze tłumaczyli, że sytuacja jest wyjątkowo ciężka, dziennie wożą po 6-8 klientów. Niektórzy zdecydowali się na przebranżowanie. Wśród postulatów wskazywano bezzwrotne pożyczki w wysokości 5 tys. zł oraz przedłużenie okresu na spłatę rat za leasing samochodów.
Poprzedni protest odbył się 25 listopada, w dzień, kiedy Senat obradował nad projektem ustawy ws. przeciwdziałania skutkom COVID-19. Taksówkarze alarmowali, że przez wprowadzone restrykcje, w tym zamknięcie lokali gastronomicznych, kin, teatrów, szkół, klubów i muzeów, branża praktycznie zamarła. Podobne protesty organizują również rolnicy z inicjatywy AgroUnii, w październiku doszło nawet do połączenia demonstracji.
Prezydent Andrzej Duda podpisał niedawno tzw. tarczę 6.0, która zakłada zwolnienia z ZUS, świadczenia postojowe w kwocie ok. 2 tys. zł miesięcznie, dofinansowanie miejsc pracy, dotacje w kwocie 5 tys. zł. O wsparcie mogą ubiegać się przedsiębiorcy z około 40 branż, m.in. taksówkarze, przedstawiciele branż gastronomicznej, rozrywkowej, kulturalnej, turystycznej, hotelowej, edukacyjnej. Jednocześnie taksówkarze wskazują, że samo zwolnienie z ZUS to za małoDomagamy się uwzględnienia w CAŁOŚCI w Tarczy 6.0, poza tym będziemy głośno i dobitnie naciskać na zakończenie okresu przejściowego – wprowadzenie w życie Ustawy z dnia 16 maja 2019 r. o zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. 2019 poz. 1180) - napisano na profilu Związek Zawodowy Taksówkarzy „Warszawski Taksówkarz” w Facebooku.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)